Japończycy Yasuo Tabuchi i Mizutani Joaxinori przyjechali do Białegostoku, bo jak tłumaczą, to właśnie tu narodziła się piękna idea stworzenia języka, który mógłby łączyć ludzi wielu narodowości. I nie mogli powstrzymać się przed doświadczeniem tego miejsca.
- Pojawiliśmy się tutaj, by podziękować twórcy esperanto za jego myśl. W świecie podzielonym barierami językowymi esperanto jest czymś, co łączy. I to jest piękne i szczególnie potrzebne w naszym świecie, w którym pojawiły się dodatkowe podziały spowodowane m. in. II wojną światową - mówił Yasuo Tabuchi przy pomniku Zamenhofa, tłumaczony przez Romana Dobrzyńskiego, dziennikarza i esperantystę.
Zobacz też: CLZ. Mateusz Herman - Rustlings from the dim, czyli uchwycić i zarchiwizować (zdjęcia)
W kulturze japońskiej szczególną uwagą przywiązuje się do ceremonii przygotowywania i picia herbaty. Zielony napar parzony jest w specjalny sposób, a ceremonia picia herbaty ma spokojny i harmonijny charakter. 31 lipca taki rytuał miał miejsce w samym sercu Białegostoku, przy pomniku młodego Ludwika Zamenhofa. To właśnie poprzez tę ceremonię japończycy wyrazili wdzięczność prekursorowi języka esperanto.
Ceremonia rozpoczęła się od ukłonu w stronę pomnika. Ale to nie wystarczyło.
- Picie herbaty to dla japończyków świętość. Trudno mi to nawet porównać z wagą polskich zwyczajów. Jeśli oni chcą oddać hołd, oddają to co jest najważniejsze dla ich kultury, czyli tę ceremonię - podkreśla Katarzyna Lewończuk-Barańczak, z CLZ w Białymstoku.
Podczas spotkania przy pomniku miała okazję doświadczyć wyjątkowej ceremonii, której przewodzili Tabuchi i Joaxinori.
- Ważny jest już sam moment, kiedy w nasze dłonie trafia filiżanka. Należy ją podnieść do góry i przyjrzeć się obrazkowi, który na niej widnieje. Zaś próbując naparu warto okazać zadowolenie z jego smaku, nawet poprzez głośne mlaśnięcie. I trzeba ją wypić do ostatniej kropli - wyjaśniał na bieżąco Dobrzyński.
TU ZOBACZ:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?