Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z miłości do włosów. Daj się ściąć i pomóż chorym dzieciom! W Białymstoku, Łomży, Augustowie

Mariola Szczyrba, ska
Polskapress/zdjęcie ilustracyjne
Finałowe cięcie 17 lutego w całej Polsce. Wystarczy ściąć 30 cm włosów, by pomóc! Kilkadziesiąt salonów fryzjerskich z ponad stu miast w całej Polsce (także z Białegostoku, Łomży, Augustowa) weźmie udział w akcji „Z miłości do włosów”, dedykowanej chorym dzieciom.

Wy też możecie pomóc. Wystarczy za darmo ściąć sobie u fryzjera 30 cm włosów. Z takich pukli powstaną później peruki dla dzieci po chemioterapii.

- Przez zabiegi chemioterapii dzieci tracą włosy, a co za tym idzie - wiarę w siebie i uśmiech - mówi Beata Kulczyńska z Częstochowy, która wspólnie ze Stowarzyszeniem „Mówimy NIEboRAKOWI” i fryzjerką Iloną Nalewajką organizuje ogólnopolską akcję „Z miłości do włosów”.

Na pomysł wpadła przypadkowo. Na stronach Fundacji „Mam marzenie” w internecie przeglądała wpisy dzieci chorych na raka.
- Wśród tych wszystkich marzeń o drogich laptopach i smartfonach znalazłam poruszający wpis 16-letniej Pauliny ze Słupska, chorującej na nowotwór - opowiada Beata Kulczyńska. - Ta dziewczynka chciała mieć po prostu włosy. Na stronie siepomaga.pl fundacja, która się nią opiekuje, zbierała już na ten cel pieniądze. Pomyślałam: „a dlaczego nie zrobić tego także dla innych dzieci? Przecież one też marzą o włosach”.
Zadzwoniła do swojej bliskiej koleżanki Iwony Nalewajki i spytała, czy nie pomogłaby w akcji. „Jasne, że tak” - odpowiedziała fryzjerka. Tak powstała akcja „Z miłości do włosów”.

Każdy, kto chce oddać włosy chorym dzieciom, może zgłosić się do jednego z salonów fryzjerskich w całej Polsce i na Podlasiu. Jest tylko jeden warunek - włosy muszą mieć przynajmniej 30 cm długości.

- Oczywiście można zabrać ze sobą do salonu zdjęcie swojej wymarzonej fryzury i powiedzieć, jak chce się wyglądać po ścięciu, bo przecież nie wypuścimy nikogo z byle jak ściętymi włosami - mówi organizatorka akcji.

Po akcji włosy odesłane jest do stowarzyszenia, a ono przekaże je do współpracującej z nim perukarni. Koszt wykonania jednej peruki to od 2 do 6 tys. zł, a złożą się na nią włosy od 5 do nawet 10 osób.

Peruki otrzymają przede wszystkim dzieci po chemioterapii. - Nasi podopieczni dostają peruki w całej Polsce. Zgłaszają się do nas za pomocą telefonicznej rejestracji - wyjaśnia Ewa Ozga, prezes Stowarzyszenia „Mówimy NIEboRAKOWI”. - Nie dzielimy Polski na oddziały, którym dajemy mniej czy więcej peruk, u nas każdy ma równe szanse - dodaje.

Finał akcji i wielkie cięcie odbędzie się 17 lutego w salonach w całej Polsce. Zarówno one, jak i ochotnicy do strzyżenia dostaną od stowarzyszenia specjalne certyfikaty z podziękowaniem.

GDZIE W REGIONIE:

AUGUSTÓW
* Studio fryzjerskie IMAGE ul.Śródmieście 26 tel 511-220-038

BIAŁYSTOK
* Salon Bartoszewicz DAY-SPA ul. Bacieczki 202A tel 85 65-46-261 kom.721418708
* Salon fryzjerski Twój Styl Barbara ul. Korowicka ul. Nowosielska 38 D
tel: 85 662 66 36

ŁOMŻA
* Czar Nożyczek Aneta Dworakowska ul. Sikorskiego 18, Sokoły, Łomża
tel 882 662 110
* Studio Fryzur"Amelia"Anna Borusiewicz Al.Legionow 12 Tel.602760737

ZOBACZ TEŻ: domowe sposoby na piękne i zadbane włosy

x-news/TVN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto