Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Białymstoku stanął przed sądem właściciel sklepu z "dopalaczami"

ro2
W Białymstoku doszło do bezprecedensowego oskarżenia właściciela sklepu z "dopalaczami". Jeżeli sąd uzna właściciela jednego z białostockich sklepów z dopalaczami za winnego, ten może na 10 lat trafić do więzienia i zapłacić ponad 17 tysięcy euro.

"Zdaniem śledczych, 22-letni Paweł A. w ciągu pół roku sprzedał nieco ponad 2 tysiące dopalaczy. Większość z nich zawierała niedozwolone substancje" - powiedział prokurator rejonowy Białystok-Południe Marek Winnicki.

Mężczyzna nie przyznał się do winy. Wyjaśniał, że nie wiedział, iż sprzedawane przez niego towary zawierają nielegalne substancje. Oskarżony był już wcześniej karany za posiadanie środków odurzających. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia i przepadek korzyści, jaką uzyskał ze sprzedaży niedozwolonych środków.

Źródło: Radio Białystok

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Białymstoku stanął przed sądem właściciel sklepu z "dopalaczami" - Białystok Nasze Miasto

Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto