Sprawa zabójcy z Grajewa została wyłączona z jawności

"Ma to zapobiec sytuacji, że córka zamordowanej kobiety poznawać będzie przebieg procesu z mediów" - argumentowali wnioskodawcy w sądzie.

Oskarżony Grzegorz L. zamordował swoją żonę zadał dla niej 30 ciosów nożem, w maju 2011 roku ukrył ciało w piwnicy bloku, w którym mieszkali razem i wyjechał z Grajewa. Ale następnego dnia zgłosił się na sam policję, przyznał do zabójstwa, oraz wskazał miejsce ukrycia zwłok oraz złożył zeznania.

"Powodem zabójstwa był fakt, że Grzegorz L. żył w kłamstwie" - stwierdził w trakcie odczytywania aktu oskarżenia Prokurator Rejonowy w Grajewie, Tadeusz Januszek. Jak się okazało się, mężczyzna nie chciał przyznać się przed rodziną.

Źródło:

Zapisz się do newslettera! Dodaj też swój artykuł lub prześlij swoje zdjęcia!