Dziekan wydziału filologicznego pełni swoją funkcję od 2008 roku. W tym roku zastąpi go prof. Jarosław Ławski.
– O akcji dowiedziałem się kilka dni wcześniej. Na początku pomyślałem, że to rodzaj żartu – mówi nam dziekan, profesor Bogusław Nowowiejski. - Jednak gdy zobaczyłem plakaty z informacją, gdzie i kiedy można mnie przytulać, zrozumiałem, że się pomyliłem – dodaje rozbawiony.
W czwartek na pierwszym prowadzonym tego dnia wykładzie dziekana spotkało niemałe zaskoczenie. Gdy wszedł na salę wykładową czekała już kolejka studentów chętnych do ściskania z profesorem. Nikt nie został pominięty. W wydarzeniu wzięli udział również pracownicy uniwersytetu.
- Takie akcje są bardzo potrzebne. Sprawiają, że studenci jednoczą się z wykładowcami – uważa dr Anetta Strawińska. – Sama przytuliłam dziekana, a nawet dostałam buziaka – dodaje.
– Nie mam pojęcia, kto wpadł na ten pomysł, ale jest świetny – dodaje Maja Masłowska, która chętnie wzięła udział w akcji.
Profesor Nowowiejski nie ukrywa: - Tego typu wydarzenia można powtarzać. Będę jeszcze dziekanem przez trzy miesiące.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?