W piątek rano w Białymstoku na wiadukcie na ulicy Dąbrowskiego doszło do zderzenia czterech pojazdów. Policjanci na miejscu ustalili, że 29-latek jechał vectrą lewym pasem jezdni w kierunku ulicy Solidarności.
Najprawdopodobniej kierowca nie zachował należytej ostrożności od poprzedzającego go pojazdu i uderzył w tył astry. Ta z kolei przesunęła się do przodu i zatrzymała na nissanie. Dodatkowo na tył opla sprawcy kolizji najechało renault, którego kierowcą był 24-latek. Na szczęście nikomu z uczestników zdarzenia drogowego nic się nie stało. Białostoccy policjanci dwóm panom odpowiedzialnym za dwie kolizje wręczyli mandaty karne.
Uwaga piesi! Mandat za telefon na pasach