Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarze rodzinni mogą zamknąć gabinety w 2011 roku

Robert Orzechowski
Lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim nie złożyli jeszcze ofert na świadczenie usług podstawowej opieki medycznej w 2010 roku. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia z podlaskim oddziałem NFZ, to od nowego roku ich gabinety będą zamknięte.

Porozumienie Zielonogórskie domaga się 10-procentowego zwiększenia stawek. Jak powiedziała Radiu Białystok Joanna Zabielska-Cieciuch z Porozumienia Zielonogórskiego "Chodzi o zdobycie pieniędzy na zatrudnienie dodatkowych pracowników". I dodaje, że nowi pracownicy mieliby odciążyć lekarzy od prac administracyjnych, takich jak wprowadzanie do komputerowego systemu historii chorób pacjentów.

"Działanie lekarzy Porozumienia Zielonogórskiego to szantaż" – powiedział
Radiu Białystok rzecznik podlaskiego oddziału NFZ Adam Dębski. Jego zdaniem zwiększenie stawki wiązałoby się z cięciami w finansowaniu innych świadczeń, co mogłoby doprowadzić do wydłużenia się kolejek do specjalistów.

NFZ proponuje utrzymanie tegorocznej stawiki, czyli 96 złotych rocznie na pacjenta. Oznacza to, że średni miesięczny przychód gabinetu lekarskiego to 20 tysięcy złotych.

NFZ zapowiada, że w przypadku braku porozumienia, będzie zabiegał o zapewnienie podstawowej opieki lekarskiej przez inne podmioty takie jak szpitale i poradnie specjalistyczne.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto