Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gminna Biblioteka Publiczna w Juchnowcu Kościelnym. Melpomena 2018 rozwija skrzydła (zdjęcia)

DJ
W drugim dniu III Wojewódzkiego Forum Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych – Melpomena 2018 organizowanego przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Juchnowcu Kościelnym na scenie dominował kolor zielony, doskonale komponując się z wszechobecną majową szatą przyrody za oknami.

W środę jako pierwsza wystąpiła grupa „Pinezka” z „Klubu Kaktus” SM Słoneczny Stok w Białymstoku, szykując się do natarcia na smoka, o którym od rana trąbiło miejscowe radio. A jak smok to wiadomo – jaszczurza łuska, błyszczące ślepia, arsenał szponów, kłów i grzebieni. Tak też myślały nasze bohaterki, a wyczytane w starych baśniach sposoby na walkę z poczwarą wydały im się niezawodne: wypchany baran, smoła i szewczyk powinny załatwić sprawę. Tymczasem nasz smok okazał się przypadkiem wielce osobliwym, gdyż zamiast „k” miał w ogonie „g” i jako groźny SMOG zagrażał zielonym płucom planety (oraz zdrowiu każdej księżniczki), a zamiast wypchanego baranka w tym wypadku pomóc mogła jedynie dbałość o czystość powietrza, którym codziennie oddychamy. Następnie, za sprawą gimnazjalistów z grupy Incognito ze Szkoły Podstawowej nr 24 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Białymstoku, poznaliśmy smoczą, bardzo zieloną rodzinę: troskliwą mamusię i jej ukochanego maminsmoczka, który uwielbiał kalafiorka i bywał na ogół bardzo grzecznym smoczątkiem. Miał jednak dwie wielkie słabości: pociąg do gry w karty i zamiłowanie do niebieskich motyli. Biada zatem królewnie, która przywdziała błękitną sukienkę – a taka akurat się w tej bajce trafiła. Na szczęście dzięki sprytnemu fortelowi nie dane jej było zostać panią Smoczycową, a zielona rodzinka przeniosła się na kalafiorki do innej wioski – tym razem smoczej, gdzieś za siedem gór i rzek.

W przedstawieniu grupy „Déjà prêt” („Już gotowe”) z Prywatnej Szkoły Podstawowej Informatyczno-Językowej z Oddziałami Dwujęzycznymi w Białymstoku zieleń na chwilę przestała grać pierwsze skrzypce (jeśli nie liczyć pięknie zazielenionego Stumilowego Lasu), bo w myślach Kubusia Puchatka jak zwykle dominował złocisty kolor miodu, a goście, którzy ze wszystkich bajek sfrunęli na jego urodziny zachwycali feerią barw i mówili wszystkimi językami Lasu (z perfekcyjnym francuskim na czele). Za to w „Wiosennym zmartwieniu” Zespołu Teatralnego Klasy „II” A ze Szkoły im. Ks. J. Popiełuszki w Juchnowcu Górnym problem był aż nadto zielony, a do tego bardzo skaczący i kumkał zmartwiony, bo zgubił się w zielonej gęstwinie. Na szczęście żuki, bociany i inni mieszkańcy łąki pomogli żabkom w odnalezieniu zguby i w zielonym królestwie zapanował spokój.

Podczas występu teatru „Decorum” z Publicznego Gimnazjum nr 8 w Białymstoku zabrakło nie tylko zieleni. Znikali także kolejni bohaterowie! Tak to jest gdy o byciu lub niebyciu decyduje Opowiadacz, który plecie co mu się żywnie podoba. Poza tym, jak powszechnie wiadomo, wszystko co wymyślone może za chwilę zostać zapomniane. Bohaterka „Sztuki bez babci” nie mogła się pogodzić z utratą ukochanej staruszki i nie bała się sprzeciwić Opowiadaczce swojej historii. Podczas poszukiwań dziewczynka zyskała nie tylko wiedzę o tym, dokąd udają się bohaterowie, gdy ich czas dobiegnie końca, ale i kilku nowych przyjaciół, z którymi mogła przeżywać kolejne przygody w nowych historyjkach. Drugi dzień zakończyliśmy w oparach smakowitego, zielonego absurdu, który ze śmiertelną powagą zaserwowała nam Klasa Teatralna PG 2 ze Szkoły Podstawowej nr 9 im. 42 Pułku Piechoty w Białymstoku. Groteskowy dowcip Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego na scenie wypadł doskonale, a publika mogłaby w nieskończoność oglądać kolejne dramatyczne miniatury, gagi i scenki rodzajowe, jednak nawet zielone gęsi muszą chwilę odpocząć, by wypolerować ostry jak brzytwa dowcip. Na szczęście przed nami trzeci dzień występów, więc to co dobre, jeszcze się nie skończyło…

Popisy dziecięcych i młodzieżowych grup teatralnych z terenu województwa podlaskiego ocenia nasze niezawodne Jury. W jego składzie zasiadają: Kina Matusiak – aktorka współpracująca z Teatrem Animacji w Poznaniu i przewodnicząca składu jurorskiego, Małgorzata Rokicka-Szymańska – kierownik Biblioteki Powiatu Białostockiego Książnicy Podlaskiej im. Ł. Górnickiego w Białymstoku, Agnieszka Polińska – przedstawicielka Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego oraz Ewa Jakubaszek – aktorka i instruktorka teatralna Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku. Dziękujemy za cenne rady i wnikliwe oceny.

Białostocki BiKeR rozszerza działalność na aglomerację

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto