Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom dziecka w zabytkowej chacie na Bojarach [ZDJĘCIA]

(krk)
Do XIX-wiecznego, zabytkowego domu na Bojarach przeprowadzi się rodzina prowadząca dom dziecka. Wyremontowana, bojarska chata zyskała nową funkcję.
Do XIX-wiecznego, zabytkowego domu na Bojarach przeprowadzi się rodzina prowadząca dom dziecka. Wyremontowana, bojarska chata zyskała nową funkcję. Anatol Chomicz
Do XIX-wiecznej posiadłości na Bojarach przeprowadzi się rodzina prowadząca dom dziecka. Wyremontowanie chaty kosztowało milion złotych, które wyłożył urząd miasta.

Do domu przy ul. Wiktorii 14 wprowadzi się do niego rodzina Państwa Mojsaków. Ten rodzinny dom przeznaczony jest dla czwórki dzieci, obecnie wychowanków jest troje. Po przeprowadzce planowane jest zwiększenie liczby przebywających w niej dzieci do 6.

- Bardzo się cieszymy. Mieszkanie przy ul. Kołłątaja, w którym do tej pory prowadziliśmy rodzinny dom dziecka, miał 90 mkw. A nowe lokum mierzy aż 200 mkw. Tutaj mamy warunki domowe. Zamierzamy przyjąć jeszcze trójkę wychowanków - mówiła Ewa Anna Mojsak. Razem z mężem Maciejem mają piątkę dzieci i trójkę wychowanków.

Budynek przy ul. Wiktorii 14 wpisany jest do rejestru zabytków województwa podlaskiego i objęty jest ochroną konserwatorką. Przeszedł gruntowny remont i został dostosowany do potrzeb wielodzietnej rodziny.

Rodzina Państwa Mojsaków będzie miała do dyspozycji ok. 230 m2 oraz działkę o powierzchni ok. 770 m2. W budynku znajduje się: salon z aneksem kuchennym, gabinet, 8 pokoi i 3 łazienki. Rodzina będzie mogła również korzystać z zagospodarowanego, obsadzonego zielenią podwórka oraz budynku gospodarczego i garażu.

W Białymstoku działa jeszcze jeden rodzinny dom dziecka - przy ul. Nowej 32 a. Prowadzi go Caritas Archidiecezji Białostockiej z pieniędzy miejskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto