Jedną z osób, która dała się nabrać, jest nasz Czytelnik. Postanowił on przestrzec innych przed tym procederem.
- Dałem się nabrać na zakup sprzetu podobno markowego (Honda i Stihl). Numer jest dokładnie taki, jak opisano w Google: "oszuści z Włoch". Stoją goście, podobno z Włoch i oferują okazyjnie sprzęt - opisuje proceder nasz Internauta. - Wcisnęli mi (głupkowi) dwa agregaty prądotwórcze Honda i pilarkę spalinową Stihl za 2,5 tys. zł.
Oczywiście okazało się, że to chińszczyzna. Goście poruszają się wypasionym czarnym dżipowatym samochodem na numerach WF.Po transakcji za naszym Internautą pojechał inny czarny dżip. Prawdopodobnie jego kierowca sprawdzał czy kupiec nie jedzie na policję.
- Takie numery były już przerabiane w Krakowie i Wielkopolsce. - Nie dajcie się nabrać ludziska - to podobny numer, jak na wnuczka. Ale głupich nie sieją, lecz sami rosną - podsumowuje Czytelnik.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?