Białystok. Zamiast przystanku "Sienkiewicza/Białówny" - "Sienkiewicza/Akademia Teatralna". Taki jest pomysł władz uczelni i radnego (wideo)

Żałuję, że sam wcześniej na to nie wpadłem - przyznaje radny KO Marek Tyszkiewicz, który na co dzień jest aktorem Teatru Dramatycznego.

Zgłosił właśnie do władz miasta pomysł, aby zmienić nazwę przystanku autobusowego u zbiegu ul. Sienkiewicza i Białówny z "Sienkiewicza/Białówny" na "Sienkiewicza/Akademia Teatralna". - Z taką propozycją zwróciły się do mnie władze uczelni. Uważam to za świetny pomysł. Również jadąc do pracy wysiadam zawsze na przystanku "Branickiego/Teatr", dlaczego więc ktoś wysiadając w pobliżu Akademii Teatralnej (mieści się przy ul. Sienkiewicza 14 - przyp. red.) nie miałby wysiadać na przystanku o takiej nazwie? - pyta retorycznie.

Czytaj też: Ul. Sienkiewicza 14. Kamienica gościła różne firmy

Zwracamy jednak uwagę, że przystanek "Branickiego/Teatr" zlokalizowany jest po tej samej stronie ulicy co teatr dramatyczny. Natomiast proponowany "Sienkiewicza/Akademia Teatralna" mieściłby się po drugiej stronie ulicy w stosunku do Akademii Teatralnej. Mogłoby to mylić pasażerów.

- Myślę, że by się przyzwyczaili. Akademia zlokalizowana jest vis a vis przystanku, a wśród białostoczan wielu wie, że mamy w mieście Akademię Teatralną, ale są tacy którzy nie kojarzą, w którym jest ona miejscu. Nazwa przystanku by im o tym przypominał - mówi.

Czytaj też: Nieteatralny tekst Kąckiego. Biała siła według studentów

Podobnie argumentuje prorektor Akademii Teatralnej ds. filii w Białymstoku Marta Rau. - Uczelnia już do tego stopnia wrosła w tkankę miejską, że miło by było upamiętnić ten fakt chociażby poprzez nadanie nazwy przystankowi, o którym mowa. Nie ukrywam, że z jednej strony to forma promocji naszej szkoły, ale z drugiej pamiętajmy, że akademia jest odwiedzana przez białostoczan, którzy oglądają spektakle prezentowane przez teatr szkolny - mówi.

Czytaj też: Wydział Sztuki lalkarskiej. Tarantula, czyli sztuka współczesna w teatrze

Gdy pytamy, czy nie uważa, że nowa nazwa może być myląca, zauważa że nie ma przystanku, który byłby położony bliżej tego vis a vis uczelni (jeśli chodzi o te po tej samej stronie ulicy co akademia, to w grę wchodzi "Sienkiewicza/Rynek Kościuszki" obok skrzyżowania ul. Sienkiewicza z Legionową, czyli dość daleko - przyp. red.). - Stąd też wskazaliśmy właśnie ten przystanek - mówi.

Czytaj też:In Treatment, czyli osiem historii i jedna kanapa do zwierzeń

Władze miasta jeszcze nie odpowiedziały na propozycję radnego. - Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Nawet jeśli chodzi o sprawy wizerunkowe. Mamy w mieście doskonałą uczelnię. Dlaczego więc nie mielibyśmy się nią chwalić? - komentuje Piotr Jankowski z PiS.