Wypadek na drodze krajowej 74 w Kotuszowie. Sprawca uciekł, zostawiając rannego chłopca... ZDJĘCIA

Wypadek na drodze krajowej 74 między Jaksonkiem a Wójcinem

Do wypadku doszło po godzinie 22. Jak informowali strażacy na drodze krajowej nr 74 w Kotuszowie (gmina Aleksandrów, między Jaksonkiem a Wójcinem) zderzyły się dwa samochody ciężarowe i jeden osobowy. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili wstępny przebieg zdarzenia.

- Według ich ustaleń kierujący pojazdem seat ibiza wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu drogą krajową nr 74 pojazdowi ciężarowemu volvo doprowadzając do zderzenia - informuje asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. - Następnie w seata uderzył jadący drogą krajową, kierujący mercedesem. Jak się okazało, kierowca i jeden z pasażerów seata uciekli z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb, pozostawiając w pojeździe rannego 15-latka.

Wezwani na miejsce ratownicy medyczni zabrali chłopca do szpitala. Natomiast patrole policyjne od razu rozpoczęły poszukiwania mężczyzn i po krótkiej chwili dotarli do kierowcy, którym okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu.

- Mężczyzna został zatrzymany, jednak z uwagi na poniesione obrażenia został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew na zawartość alkoholu i środków odurzających. Mundurowi dotarli również do pasażera pojazdu. 19-latek również wymagał hospitalizacji. Obaj usłyszeli już wstępne zarzuty - dodaje asp. sztab. Izabela Gajewska.

Przestępstwo nieudzielenia pomocy zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśnią dokładne okoliczności tego zdarzenia. Kierujący volvo i mercedesem byli trzeźwi.

Na miejscu wypadku pracowało kilka zastępów straży pożarnej z powiatów piotrkowskiego i opoczyńskiego - KSRG OSP Dąbrowa nad Czarną, KSRG OSP Wójcin, PSP Opoczno, OSP z Paradyża, a także ratownicy medyczni i policja, która wyznaczyła dla kierowców objazdy m.in. przez DK 12.