- Popyt jest tak duży, że przebudowaliśmy pomieszczenia na parterze w naszym zakładzie. Zrobiliśmy tam 100-metrową halę do produkcji śmietankówki oleskiej - mówi Wilhelm Beker, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Oleśnie. - Do tej pory naszą nalewkę robiliśmy w dwóch małych pomieszczeniach.
Teraz będzie można produkować nawet do 3000 litrów, czyli 6 tysięcy butelek na dobę!
W ciągu pół roku „świeżej śmietanki z odrobiną alkoholu” sprzedało się za kilka milionów złotych! Klasyczna ma smak waniliowy. Teraz do sprzedaży weszły dwa nowe smaki: kawowy i kakaowy.
- Testowaliśmy chyba 20 smaków. Zdecydowaliśmy się na te dwa, ponieważ nasi klienci już je znają: dolewają bowiem śmietankówki do kawy oraz polewają nią lody kakaowe - wyjaśnia Wilhelm Beker. - Testowaliśmy również smaki owocowe. Może w przyszłości je wprowadzimy. Wszystko zależy od tego, jakie będą oczekiwania klientów.
- Nadal jesteśmy jednak mleczarnią, a nie producentem alkoholi - zastrzega prezes Beker.
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Oleśnie zatrudnia 60 pracowników i skupia 100 dostawców mleka z okolic Olesna.
Mleczarnia w Oleśnie sprzedaje miesięcznie po 30 ton masła ekstra z Olesna i sera twarogowego. Przerabia też miesięcznie 1,5 miliona litrów mleka.
Śmietankówka oleska do tej pory wyrabiana metodą chałupniczą miała przede wszystkim znaczenie promocyjne.
Teraz po zwiększeniu mocy produkcyjnych sprzedaż „świeżej śmietanki z odrobiną alkoholu” też może stać się jednym z okrętów flagowych mleczarni w Oleśnie.
Oleska śmietankówka już zapewniła małej spółdzielni sławę ogólnopolską, a powoli już nawet światową (sprzedawana jest nawet w Kazachstanie!)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?