Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Janik, mistrz polskiego ringu, odwiedził Zambrów. Od zwykłego chłopaka do prawdziwego kozaka

Tomasz Dworzańczyk
Tomasz Dworzańczyk
Wideo
od 16 lat
Łukasz Janik, mistrz polskiego ringu, odwiedził Zambrów. Opowiadał o swojej trudnej drodze na szczyt, o patologicznej rodzinie, śmierci klinicznej i wierze w Boga. Motywował miłośników boksu i sportowych emocji

W Zambrowie w niedzielę Łukasz Janik, 6-krotny mistrz Polski w Boksie, przedstawił swoje świadectwo spotkania Boga. Opowiadał o tym jak zwykły chłopak stał się” prawdziwym kozakiem”. I jaki wpływ miała na to jego wiara.

  • Głosił słowo Boże,
  • Mówił o tym, jak Jezus Chrystus przemienił jego życie,
  • Opowiadał o trudnym dzieciństwie.

Miłośnicy boksu na spotkaniu dowiedzieli się więcej o drodze na sportowy szczyt boksera, poznali kulisy jego treningów, zadawali mu pytania i robili zdjęcia.

Wychował się w patologicznym domu

Jego początki nie były łatwe. Wychowywał się w bardzo trudnym, ubogim domu, w patologicznej rodzinie – mówił Marek, mieszkaniec Zambrowa.

Zobacz młodych pięściarzy z Podlaskiego

Łukasz Janik urodził się w 1985 roku w Jeleniej Górze. Swoją karierę sportową rozpoczął mając 15 lat, w klubie MKS Jelenia Góra. Pierwszym trenerem przyszłego mistrza był Zenon Kaczor. Potem przeszedł do klubu Mechanik, również w Jeleniej Górze. W końcu trafił do kadry narodowej.

Zdobył sześć tytułów mistrza Polski w różnych kategoriach wagowych.

Stał się rozpoznawalny, miał sukcesy i pieniądze. Uzależnił się od alkoholu i narkotyków.

Pomógł mu Bóg

Bokser miał dwa wypadki samochodowe, przeżył śmierć kliniczną. I to był moment zwrotny w jego życiu. Wtedy Łukasz Janik zaczął szukać Boga, który towarzyszy mu do dziś. A po wyjściu z więzienia, do którego trafił za niewykonywanie kary, zaczął głosić Słowo Boże.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zambrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto