Zyta nam nie ulży

Wczoraj rząd przyjął pakiet ustaw podatkowych, zaproponowanych przez wicepremier finansów Zytę Gilowską. Ze zmian najważniejszych, które mają obowiązywać z tzw. okresie przejściowym czyli latach 2007 - 2008 są to:
l składki na ubezpieczenie rentowe i chorobowe opłacane przez zatrudniających i zatrudnianych spadną odpowiednio o 1/7 i 1/4;
l zostanie zrównana akcyza na olej opałowy i napędowy;
l koszty uzyskania dochodów zostaną zmniejszone - te osoby, które odliczają dziś 50 procent, w przyszłym roku odliczą tylko 20; a te, które odliczają 20 procent, będzie obowiązywała stawka 10 procent.
Zyta Gilowska przyznała, że obciążenia podatkowe w Polsce nadal po tych zmianach będą najwyższymi w Unii Europejskiej. Uspokajała, że ciężar zrównania akcyzy na oba rodzaje olejów nie będą mocno odczuwane, bo właściciele wszelkich obiektów bytowych - jak to określa ustawa) w ciągu 30 dni od przedstawienia faktury, będą mieli wyrównywaną część poniesionych z tego tytułu wydatków.
Ponadto rząd przyjął zapisy o wprowadzeniu w przyszłym roku ulg dla rodzin z co najmniej trójką dzieci.
Premier Marcinkiewicz powiedział, że liczy na jak najszybsze rozpatrzenie tych projektów przez parlament. Tak, by weszły w życie już jesienią.
Pierwszych znaczących zmian w systemie podatkowym możemy się spodziewać dopiero w 2009 roku. Mają być wtedy wprowadzone dwie stawki podatkowe - 18 i 32 procent, a próg postawiony na wysokości 85 tysięcy złotych.