Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiast zieleni w centrum Chojnic ma być przemysł? Tego obawiają się mieszkańcy

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Tak wygląda plan zagospodarowania przestrzennego z 1997 roku. Jak zapewnia burmistrz Arseniusz Finster, w nowym planie strefa zieleni ma być powiększona
Tak wygląda plan zagospodarowania przestrzennego z 1997 roku. Jak zapewnia burmistrz Arseniusz Finster, w nowym planie strefa zieleni ma być powiększona Maria Sowisło
Część mieszkańców Chojnic jest przerażona propozycją zmiany planu zagospodarowania przestrzennego terenu tuż przy Lasku Miejskim. Po zmianach, zamiast działalności usługowej i zieleni, ma być produkcja, usługi i zieleń. Burmistrz uspokaja – nieskutecznie.

Spis treści

Sprawa dotyczy planu zagospodarowania przestrzennego niezabudowanego terenu między ulicami Derdowskiego i Strzelecką. To pas zieleni przylegający do Lasku Miejskiego i dolina Jarcewskiej Strugi.

Przemysł tuż pod oknami

Zgodnie z zaproponowanymi zmianami, zamiast działalności usługowej i zieleni, ma być produkcja, usługi i zieleń. Na to nie chcą zgodzić się mieszkańcy Chojnic. Obawiają się, że nowy plan umożliwi stawianie w tym miejscu wysokich budynków przemysłowych, które zasłonią panoramę centrum miasta. Mówią także o naruszeniu tzw. korytarza przewietrzającego miasto.

- Te zmiany oznaczają dla nas obniżenie wartości naszych domów i mieszkań, bo od tego terenu dzieli nas zaledwie 15 metrów ulicy Derdowskiego. Pogorszy się nam jakość życia. Projekt nie zapewnia nam ochrony przed hałasem i odorem. To wielki problem, bo w miesiącach letnich już teraz miasto jest jednym wielkim śmierdzielem – mówi Monika Szczukowska, mieszkanka Chojnic z nieformalnej grupy Inicjatywa Mieszkańców „Chojnice 2025/2075 dla Ochrony Lasku Miejskiego”.

Wtóruje jej, jak o sobie mówi – ekolog senior - Marek Wituszyński. Zwraca uwagę na niekonsekwencję w dokumentach. W strategii rozwoju miasta do roku 2030 teren ten jest przeznaczony na zieleń i rekreację.

- Wprowadzenie tych zmian to ogromny błąd. To samo zło, bo dolina Jarcewskiej Strugi w planowaniu przestrzennym już w latach 60. była terenem zielonym umożliwiającym przewietrzanie miasta. Rozumiem, że istniejący w tym miejscu zakład przetwórstwa mięsnego chce poszerzać produkcję, wstawiać wysokie budynki o dużej kubaturze, ale to złe działanie z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju. Już w tych wspomnianych latach 60. istniejący w tym miejscy zakład mięsny był przeznaczony do dyslokacji – zaznacza Marek Wituszyński.

Żaden przemysł, a jedynie farma

Mieszkańcy złożyli więc swoje uwagi do projektu planu. Teraz muszą być rozpatrzone przez urzędników i urbanistów. Tymczasem burmistrz Chojnic Arseniusz Finster stara się uspokajać nastroje, bo twierdzi że projektowane zmiany dotyczą tylko części terenu prywatnego, a obszar tak zwanej zieleni ma zostać nawet powiększony. Zresztą wniosek o zmiany w planach złożył właściciel części terenu, prowadzący tuż przy ulicy Derdowskiego zakład przetwórstwa mięsnego.

- Przedsiębiorca w otoczeniu firmy chce wybudować farmę fotowoltaiczną o mocy 500 MWh. Ustawodawca taką instalację zalicza do produkcji. Stąd też chcemy wprowadzić zmianę w planie. Zapewniam, że nie chodzi o budowę ubojni czy powiększenie zakładu. Budynek, który jest właśnie budowany to magazyn na produkty gotowe i kartonownia. Nie ma mowy o wprowadzeniu w tym miejscu dodatkowego przemysłu – zapewnia burmistrz Chojnic Arseniusz Finster i dodaje, że zgodnie z projektem planu tzw. teren zielony zostanie powiększony. Sam projekt z kolei został pozytywnie zaopiniowany przez wszystkie instytucje. - Pomorski konserwator zabytków nie zgodził się na umieszczenie paneli na gruncie, a na dachach budynków. I ta uwaga została przyjęta – zaznacza Finster.

od 16 lat

Spotkanie z mieszkańcami w poniedziałek

Mieszkańcy Chojnic nie wierzą w te zapewnienia. Obawiają się wprowadzenia także kolejnych zmian dotyczących wysokości budynków. W istniejącym do 2013 roku planie jest mowa o gmachach do 10 metrów, a w projekcie jest to już 13 metrów (około czterech kondygnacji). Wprowadzona ma być także możliwość stawiania budowli (np. maszt telefonii komórkowej) do 20 metrów wysokości.
Ostateczna decyzja o wprowadzeniu zmian do planu zagospodarowania przestrzennego należy do radnych miejskich. Zanim ja podejmą, w poniedziałek 17 kwietnia 2023 r. o godz. 9.00 obradować będzie w tej sprawie Komisja Ochrony Środowiska, Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Na spotkanie zaproszeni zostali mieszkańcy Chojnic, którzy wnieśli uwagi do projektu planu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto