Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z zespołem The Dead Goats

Redakcja
sxc.hu
The Dead Goats jest młodym, death metalowym zespołem z Białegostoku. Pytania zadawał Janosik ( J ). Odpowiedzi udzielał zespół The Dead Goats ( TDG ).

J : Na początek opowiedzcie historię zespołu.
TDG : Pomysł na zespół w jego obecnym składzie powstał w lecie 2010 roku podczas europejskiej trasy Neuropathii na którą pojechał Paweł jako zastępczy gitarzysta, zaś na poważnie zaczęliśmy działać w okolicach stycznia 2011 r. , co jak łatwo przeliczyć daje nam już 3 lata wspólnego łomotania pod tą banderą.
J : Jaki jest aktualny skład kapeli ? Czy jest on stabilny ?
TDG : Skład The Dead Goats jest stabilny i stanowią go : Radek ( perkusja, wokal ), Jawor ( bas, wokal ) i Paweł ( gitara, wokal ).
J : Co oznacza nazwa zespołu ? Skąd się ona wzięła ?
TDG : Chciałbym mieć w związku z tym jakąś ciekawą anegdotę do opowiedzenia, ale niestety muszę cię rozczarować, gdyż żadna tego typu historia się z tym nie wiąże. Nazwa po prostu pojawiła się w głowie któregoś z chłopaków i wypłynęła już wtedy, gdy na trasie z Neuro zaproponowano mi wspólne muzykowanie.
J : O czym są wasze teksty ? Skąd czerpiecie inspiracje do pisania tekstów ?
TDG : Teksty oscylują wokół tematyki horrorowo-gore'owej czyli kipią od : wszelkich bezeceństw w rodzaju seryjnych morderstw, kreatur zza grobu , czy też opuszczonych przeklętych wiosek. Zaznaczam, że nie epatujemy nachalną brutalnością. Staramy się raczej pisać pod kątem atmosfery i klimatu grozy. Inspirację czerpiemy z filmów Lucio Fulciego i Stanisława Barei.
J : Muzycznie inspirujecie się takimi stylami muzycznymi jak : szwedzki death metal, grind core, crust, punk. Jakbyście określili swoją muzykę ? W jakim kierunku muzycznym zamierzacie nadal podążać ?
TDG : Określilibyśmy tak samo, z tym , że wpływy grind core'a stanowią tutaj chyba najmniejszą składową całości. Mimo , że kochamy oczywiście ten gatunek, to w TDG staramy się raczej stawiać na bujającą rytmikę bez wchodzenia w nadświetlną. Zamierzamy podążać w tym samym kierunku co obecnie , czyli niczego sobie nie planować i nie zakładać, tylko grać próby i patrzeć co z nich wynika.
J : Do tej pory nagraliście dwie płyty : " Path of the goat " i " Children of the fungus ". Co możecie ciekawego o nich powiedzieć ( muzyka, okładka, teksty, wydawca ) ? Jak z perspektywy czasu je oceniacie ? Jak zostały one przyjęte przez media i fanów ? Czy w najbliższym czasie zamierzacie coś nagrać ?
TDG : Muzyka, okładka, teksty, wydawca - trafiłeś, wszystko to jest tam obecne. Jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z muzyki jaka się tam znalazła jak i z odbioru, który delikatnie mówiąc przekroczył nasze wyobrażenia. Obecnie pracujemy nad nowymi piosenkami. Zdradzić mogę , że na obecny rok, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, planujemy wydać dwa wydawnictwa.
J : Zagraliście dużo koncertów. Które z dotychczas zagranych koncertów wspominacie najlepiej ? Gdzie zamierzacie zagrać w najbliższym czasie ?
TDG : W chwili, gdy piszę te słowa właśnie wróciliśmy z wyjazdu na którym zagraliśmy w Łodzi oraz w Lublinie i aktualnie robimy sobie małą przerwę od grania na żywo ( wyjątek to koncert w Białymstoku 22 lutego 2014 r. na który serdecznie zapraszamy ) , w celu skupienia się nad nowym materiałem. Co do wspomnień , to oczywiście dziwnym nie jest , że bardzo miło wspominamy krakowski koncert przed Nasum ( zagranie przed nimi i w pewnym sensie złożenie hołdu dla postaci Mieszko Talarczyka ) to niebywale miła sprawa i jeden z wieczorów , który wspominać będę namiętnie.
J : Graliście w zespołach : Deathrone i Neuropathia. Co teraz dzieje się w tych zespołach ?
TDG : Póki co oba zespoły popadły w uśpienie, czy to ze względów personalnych , czy po prostu z chęci skupienia się na prężnie rozwijającym się TDG. Ani jeden, ani drugi nie zostały definitywnie pogrzebane , więc niczego nie wykluczamy, ani też nie obiecujemy.
J : Pochodzicie z Białegostoku. Co tam ciekawego dzieje się na scenie metalowej ?
TDG : Szczerze mówiąc nie mam bladego pojęcia. Musisz spytać kogoś innego, ale podejrzewam , że bardzo dobrze wiesz co się tam dzieje.
J : Co na zakończenie chcielibyście przekazać swoim fanom ?
TDG : Dzięki wielkie za wsparcie i do zobaczenia gdzieś kiedyś hen na scenie.
J : Dzięki za wywiad.
Foto i video zespołu są dostępne na jego profilu facebook.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wywiad z zespołem The Dead Goats - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto