WSCHOWA. Kamila Śladewska zaśpiewała w niedzielę 29 marca 2020 roku w "Szansie na Sukces" z udziałem Izabeli Trojanowskiej [ZDJĘCIA]

Kamila Śladewska to utalentowana i niezwykle aktywna osiemnastolatka. Na co dzień nie tylko śpiewa w zespole Dodge i Interno oraz scholi Miriam, ale prowadzi także gromadę zuchową "Leśne jagódki". Program z jej udziałem mogliśmy zobaczyć w niedzielę 29 marca 2020 roku. Ci, którzy przegapili występ młodej wschowianki mogą zobaczyć go TUTAJ

- Przygoda z ,,Szansą na sukces” zaczęła się od spontanicznej decyzji pójścia na casting. Chciałam w ten sposób pokonać swoje słabości. Nie liczyłam na to, że wystąpię w jakimkolwiek odcinku, a tymczasem zostałam wybrana spośród tylu tysięcy ludzi. To dla mnie wielkie wyróżnienie – mówi młoda wokalistka.

Na nagranie odcinka z Izabelą Trojanowską Kamila pojechała w towarzystwie mamy i przez cały czas mogła liczyć na jej wsparcie.

Wschowianka przyznaje, że lubi twórczość Izabeli Trojanowskiej, a szczególnie podobają jej się starsze utwory wokalistki.

- Moim ulubionym są ,,Brylanty”, ale ogromne wrażenie robi na mnie też piosenka ,,Jestem Twoim grzechem” oraz ,,Podaj cegłę”. Twórczość pani Trojanowskiej daje do myślenia i jest bardzo oryginalna – dodaje.

Kamila cieszy się, że mogła spróbować swoich sił w telewizji. Tym bardziej, że swoją przyszłość wiąże z aktorstwem. Ma zamiar dostać się do Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie.

- Wiem, że to dopiero moje początki. Poznałam ludzi z energią, pasją, dystansem i optymizmem. Dzięki nim zobaczyłam, że wszystko, czego chcemy, jest możliwie. Staraliśmy się wzajemnie wspierać, a nasza trenerka wokalu nazywała nas „telewizyjną rodziną” - relacjonuje Kamila.

W tym odcinku była najmłodszą uczestniczką i jak podkreśla było jej bardzo miło słuchać opowieści o doświadczeniach pozostałych uczestników czy osób tworzących program.

- Udział w odcinku pozwolił mi na poznanie świata, którego smaku zawsze chciałam zaznać, oglądając ,,Must be the music” gdy byłam mniejszą dziewczynką. Bardzo serdecznie gratuluję zwyciężczyni odcinka Żanecie Łabudzkiej jak i wszystkim, którzy wystąpili, ponieważ byli rewelacyjni i nikt w programie nie był przegrany – podkreśla wschowianka.

Kamila występowała jako ostatnia, co z pewnością potęgowało stres. Mimo to wypadła świetnie. Była cały czas uśmiechnięta i naturalna. Ujęła tym wszystkich obecnych w studio.

- Oczywiście byłam zestresowana, ponieważ to był ,,mój pierwszy raz”, ale starałam się uspokoić wewnętrznie i traktować swój udział jako zabawę – wyznaje.

Miała ogromną nadzieję, że zaśpiewa swój ulubiony kawałek ,, Brylanty”. Tymczasem wylosowała „Skos” - najnowszy utwór Izabeli Trojanowskiej.

- Był on dla mnie bardzo trudny, ponieważ nie radzę sobie dobrze z niskimi dźwiękami – mówi Kamila.

Ostatnie miesiące są dla Kamili bardzo aktywne. W lutym br. zaśpiewała w Piwnicy pod Baranami, teraz kibicowaliśmy jej w "Szansie na Sukces". Przed nią matura, która stanowi przepustkę do dalszego spełniania marzeń.