Autor systemu, czyli Asseco Data Systems zapowiedział, że winę bierze na siebie i opłaci realizację dwóch dodatkowych projektów w gdyńskim Budżecie Obywatelskim. Gdyńscy samorządowcy uspokajają również, że błąd nie miał wpływu na inne głosowania.
- Po każdej edycji Budżetu Obywatelskiego robimy bardzo szczegółową ewaluację, w ramach której analizujemy wyniki głosowania. Podczas takiej analizy, pojawiły się pewne zagadkowe rekordy, które trudno nam było wyjaśnić. Na blisko 30 tysięcy głosów pojawiło się 365 kart, na których znalazły się wyniki nie mieszczące się w systemie. W związku z tym postanowiliśmy zbadać co się za tym kryje - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.
Jak się okazało winny był system z luką w konfiguracji, pozwalającą na to, że można było oddać więcej niż jeden głos na projekt.
- Takich sytuacji zdiagnozowano 365, czyli tylu mieszkańców weszło na portal do głosowania i zagłosowało więcej niż jeden raz. Przeprowadziliśmy weryfikację i opracowaliśmy te wyniki ponownie - podkreśla Jarosław Jastrzębski, wiceprezes Asseco Data Systems.
Wykryta luka dawała możliwość kilkukrotnego wejścia do systemu i głosowania na kolejne projekty. W ten sposób zagłosowało 365 mieszkańców. Wystarczyło, że osoba głosująca nie oddawała wszystkich głosów i wychodziła z systemu. Pomimo tego były one zliczane, a po ponownym wejściu można było zagłosować po raz kolejny.
- W związku z tym, że każde wejście jest monitorowane przez system, postanowiliśmy, że liczyć będziemy tylko pierwsze głosowanie - zaznacza Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji
Bez większych zmian w zwycięskich projektach
Różnice w głosowaniu dotyczą tylko dwóch projektów, nie zmieniła się frekwencja, jednak jak przyznają gdyńscy urzędnicy podobny problem mógł się pojawić w przeszłości, chociaż jest to mało prawdopodobne.
- Nie ma gwarancji, że w poprzednich edycjach nie pojawiał się ten problem. Co roku wykonujemy dogłębne analizy wyników, więc prawdopodobieństwo, że w latach ubiegłych przemknęły się jakieś grube błędy jest bliskie zeru - podkreśla Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.
Wykreślenie głosów nieważnych spowodowało jednak pewne zmiany. Po ponownym przeliczeniu głosów, na Pogórzu status zwycięskiego projektu straci „Teatrzyki i planszówki w bibliotece”, a jego miejsce zajmuje projekt „Cotygodniowe ćwiczenia gimnastyczne dla każdego z przerwą wakacyjną”.
Na Babich Dołach projekty „Posadowienie masztów z flagą narodową i watykańską przy tablicy upamiętniającej lądowanie Jana Pawła II na lotnisku” oraz „Zajęcia sportowo – rekreacyjne dla seniorów” osiągają taką samą liczbę punktów. Jednak w budżecie nie ma pieniędzy na realizację obydwu.
- Nie chcielibyśmy, żeby mieszkańcy Gdyni głosujący na te projekty poczuli się oszukani. Dlatego Asecco Data Systems pokryje koszty realizacji tych dwóch dodatkowych projektów - mówi Jarosław Jastrzębski, wiceprezes Asseco Data Systems.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?