W Białymstoku będzie drożej za żłobek

To są projekty, bo gminy nie mogą już dokładać do utrzymania dzieci kilkuset złotych miesięcznie w żłobku.

Teraz rodzice płacą sto sześćdziesiąt złotych miesięcznie. Jak powiedziała dla TVP3 Białystok, Sylwia Łapucka, mama dziecka, które chodzi do żłobka - 160 złotych, jeżeli nie ma co z dzieckiem, nie ma kto przypilnować, to żłobek nie jest drogi. Kwota stała to osiemdziesiąt złotych, do tego koszt wyżywienia. Tak było dotychczas. Teraz rodzice będą musieli płacić więcej.

Jak powiedział w TVP3 Białystok, Janusz Zawistowski z Urzędu Miejskiego w Białymstoku - Proponujemy w tej chwili kwotę 200 złotych. To wynika z wynagrodzenia, samego wynagrodzenia opiekunów. To propozycja uchwały, którą radni będą musieli zająć się na pierwszej sesji we wrześniu.

Ponad to wydział spraw społecznych urzędu miejskiego w Białymstoku, przygotowuje jeszcze jeden projekt, dotyczy on zróżnicowania opłat w zależności od dochodów rodziców. Im zamożniejsi - tym więcej płacili by za żłobek. - Rodzice partycypowali by w zależności – 80, 100, 150, 250, 300, 400 złotych – mówi w TVP3 Białystok Janusz Zawistowski. To będzie propozycja na nowy rok.

Gminy podnoszą opłaty, bo obliguje je do tego ustawa o opiece nad dziećmi do lat trzech, która zmieniła zasady traktowania żłobków. Teraz nie są to zakłady opieki leczniczej i dzięki temu łatwiej jest je prowadzić. Drugiej strony - gmina nie może już dokładać do utrzymania dziecka kilkuset złotych.

Źródło: TVP3 Białystok

Wybierz Perłę w Koronie - wygraj weekend w Białowieży