W półfinale bielszczanie na własnym terenie byli bezkonkurencyjni. Wygrali wszystkie mecze i dzięki temu przed decydującą fazą znaleźli się w komfortowej sytuacji.
Zachowują spokój
Tur już zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, bo wynik spotkania z Włocławkiem – rywalem z grupy półfinałowej, został zaliczony. W Nowym Dworze na początek Podlasianie zmierzą się z teoretycznie słabszym rywalem – AZS Kutno.
– Spokojnie podchodzimy do tego meczu. Do II ligi awansują dwa zespoły, trzeci zagra w barażach. Nie ciąży na nas presja, bo nie atakujemy z ostatniej pozycji. Jesteśmy liderem i myślę, że wszystko ułoży się zgodnie z planem. Analizowaliśmy grę przeciwników. Wynika z niej, że oba zespoły prezentują zbliżony poziom. Podczas turnieju półfinałowego w Kutnie 10 sekund zadecydowało o zwycięstwie Nowego Dworu Gdańskiego – mówi Paweł Miszczuk, koordynator Tura.
Wygrać już dziś
Akademicy to połączenie rutyny i młodości. – Mają kilku doświadczonych zawodników, którzy występowali w I lidze. Gra tego zespołu opiera się właśnie o nich. Reszta to młodzież, bez większych sukcesów. Ich siłą jest rozgrywający i center – ocenia Miszczuk. – Będziemy szukali zwycięstwa w pierwszym meczu. Z gospodarzami zawsze gra się trudniej. Nowy Dwór Gdański będzie chciał zgarnąć komplet punktów. Myślę, że o triumfie zadecyduje dyspozycja dnia. Nic nie jest do końca przesądzone. Włocławek, który zajmuje w tej chwili ostatnie miejsce, też może jeszcze namieszać. Rezerwy Anwilu wygrały w weekend mistrzostwa Polski juniorów starszych. Będą podbudowani i na pewno w meczu z gospodarzami tanio skóry nie sprzedadzą – twierdzi koordynator bielszczan.
TABELA
1. TUR 1 2 79:70
2. Nowy Dwór Gdański 2 2 72:68
3. Kutno 2 1 68:72
4. Włocławek 2 1 70:79
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?