MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Treningi Pronar-ZETO AZS Białystok

(ag)
Akademiczki przez 12 dni ćwiczyły w ośrodku Knieja w Rajgrodzie. Siatkarki otoczone były lasem, tuż obok hotelu miały jezioro, jednak zamiast leniuchowania musiały zakasać rękawy i ostro zasuwać.

Akademiczki przez 12 dni ćwiczyły w ośrodku Knieja w Rajgrodzie. Siatkarki otoczone były lasem, tuż obok hotelu miały jezioro, jednak zamiast leniuchowania musiały zakasać rękawy i ostro zasuwać.
- Tak zawsze wygląda początek przygotowań. Pracowaliśmy głównie nad siłą i wytrzymałością, a te zajęcia wymagają dużo cierpliwości. Oczywiście nie zapominaliśmy też o taktyce. Mocno przemeblowaliśmy zespół i trzeba powoli zapoznawać dziewczyny z naszymi założeniami - mówi Tobolski.

Niestety, szkoleniowiec białostockiej ekipy ciągle nie może zebrać pełnego składu. Na przeszkodzie stają kontuzje i.... zgrupowanie kadry.
- Jeśli do drużyny narodowej startującej na mistrzostwach świata załapią się Sylwia Pycia i Marta Pluta, to dołącza do nas dopiero w połowie listopada. Reszta białostockich kadrowiczek tym razem raczej nie dostanie powołania. Po kontuzji powoli dochodzi do siebie Patrycja Klekotka. Wiem, że czasu do rozpoczęcia ligi jest jeszcze dużo czasu, jednak szczególnie brak podstawowej rozgrywającej, jaką z pewnością będzie Pluta, trochę mnie martwi. Mam jednak nadzieję, że uda nam się zgrać do pierwszego meczu - mówi trener Pronar-ZETO.
Białostoczanki 27 sierpnia wyjeżdżają do Warszawy na akademickie mistrzostwa Polski. Kolejnym etapem przygotowań będzie wyjazd na obóz do Wilkas (25 września - 2 października). Być może do tego czasu skład akademiczek poszerzy się o kolejne nowe zawodniczki.
- Ciągle rozglądamy się za wzmocnieniami. Dobrze obsadzoną mamy pozycję rozgrywającej. Na pozostałe miejsca na boisku zawsze przyda się ktoś wartościowy - mówi menedżer podlaskiej drużyny, Wojciech Piotrowski.

Po sprowadzeniu nowych siatkarek miejsca w podstawowej kadrze może zabraknąć dla kilku "starych" akademiczek.
- Naturalnie nie skreślam nikogo, kto wywalczył awans. Decydować będzie aktualna forma. Jeśli ktoś będzie za słaby na grę w ekstraklasie, trafi do naszych rezerw, oczywiście z możliwością powrotu do pierwszej drużyny - mówi Tobolski.
Drugą drużynę prowadzić będzie żona szkoleniowca Pronar-ZETO AZS, Natalia Tobolska. Ekipę tworzyć będą rezerwistki i siatkarki, które w poprzednim sezonie grały w zespole WSAP Białystok. Drużyna będzie występować w II lidze pod nazwą AZS WSWFiT Białystok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto