MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sztuka kwitnie w maju

<br> Jerzy Szerszunowicz<br>
Jak to się robi? Tomek Bagiński (na zdjęciu z lewej), urodzony w Białymstoku animator, w ciągu kilku lat z osoby anonimowej stał się symbolem sukcesu. Nie gwiazdą.

Jak to się robi?

Tomek Bagiński (na zdjęciu z lewej), urodzony w Białymstoku animator, w ciągu kilku lat z osoby anonimowej stał się symbolem sukcesu. Nie gwiazdą. Mógłby, ale świadomie unika sprzedawania swego wizerunku. Mimo to jego nazwisko jest znane każdemu Polakowi. Nominowany do Oscara za „Katedrę", ostatnio otrzymał nagrodę BAFTA (zwaną „brytyjskim Oscarem") za „Sztukę spadania".
Karierę zaczynał w kilkuosobowej warszawskiej firmie Platige Image. Teraz jest w jej zarządzie, a firma zatrudnia około 40 osób i zaczyna realizować coraz poważniejsze projekty. Bagiński chce zrobić pełnometrażową animację. Fascynuje się dobrze napisanymi książkami sensacyjnymi. Nie ukrywa, że kiedyś chciałby spróbować reżyserii filmu fabularnego. Ma dopiero 30 lat, więc wszystko jest możliwe.
Na pytanie, jak się zostaje Tomaszem Bagińskim, jak zrobić w życiu coś dużego, animator odpowiedział: – Przede wszystkim trzeba zacząć coś robić. Miałem pomysł, żeby zrobić film o „Panu Jutro", czyli o typowym Polaku, który jest wybitnie uzdolniony, ma doskonałe pomysły, jest przekonany, że zawojuje świat... Tylko, że wszystko odkłada na jutro.
Praca i rozwijanie siebie – oto recepty na sukces. – Pamiętajcie, że nie studiuje się po to, żeby zdobyć dobrze płatny zawód – mówił Bagiński (niedoszły architekt) do młodych ludzi w Famie. – Uczcie się tego, co was interesuje, co wewnętrznie rozwija. I pracujcie.

Sens życia

Krzysztof Majchrzak (na zdjęciu z prawej), znany aktor, z zamiłowania muzyk, znany jest też jako posiadacz ciętego języka i magnetycznego wpływu na kobiety. – Ciekawie, sensownie mówi – usłyszałem od jednej z uczestniczek Salonu Polityki w Famie. – Ale o czym konkretnie? – O życiu.
Majchrzaka słucha się rzeczywiście znakomicie. To jeden z tych rozmówców, którzy nie tylko mają własne zdanie, ale też odwagę, by je wypowiedzieć. Zresztą nie tylko wtedy, gdy mówi.
Po spotkaniu Majchrzak zaprezentował się jako pianista (zanim został aktorem, uczył się na muzyka) – zagrał koncert z zespołem A2. Publiczność nieco się przerzedziła, ale odbiór granych „po swojemu" standardów był bardzo ciepły.
Start tegorocznych Dni Sztuki Współczesnej był bardzo udany. Ale to dopiero przygrywka. Festiwal potrwa do 28 maja. Poniżej program na najbliższe dni.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto