Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoda, że to nie liga

kw
– Jagiellonia wygrała zasłużenie. Szczególnie do przerwy prezentowała się bardzo dobrze i niewiele mogliśmy zrobić. Dopiero po zmianach w drugiej połowie gra się wyrównała i strzeliliśmy honorowego gola – ...

– Jagiellonia wygrała zasłużenie. Szczególnie do przerwy prezentowała się bardzo dobrze i niewiele mogliśmy zrobić. Dopiero po zmianach w drugiej połowie gra się wyrównała i strzeliliśmy honorowego gola – mówi bramkarz Andrzej Olszewski, który z Jagi trafił do KSZO w zimowym okienku transferowym.

Olszewski bez szans

Żółto-czerwoni rozegrali najlepszy ze wszystkich sparingów i mogli żałować, że to nie był mecz ligowy. Ostrowiecka ekipa w pierwszej połowie nie stworzyła sobie żadnej sytuacji strzeleckiej, a Olszewski dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z bramki. Bardzo aktywny był Wojciech Kobeszko. Kilkakrotnie próbował zaskoczyć byłego kolegę klubowego uderzeniami z dystansu. W końcu został sfaulowany, a rzut wolny na gola zamienił Dzidosław Żuberek. To już piąta bramka zgłaszającego aspiracje do wyjściowego składu napastnika.
Na 2:0 podwyższył kapitalną bombą z 16 metrów Kobeszko.
– Dostałem piłkę od Jacka Markiewicza, zbiegłem do środka i uderzyłem z całej siły pod poprzeczkę. Myślę, że Andrzej nie miał szans – opowiada Kobeszko.
– Na pewno nie miałem, zresztą podobie jak przy pierwszej bramce. Wojtek przymierzył w długi róg, niemal w same „widły". Dzidek też bardzo precyzyjnie wykonał rzut wolny. Przeniósł piłkę nad murem, a na dodatek otarła się ona o słupek i nic nie mogłem zrobić – przyznaje Olszewski.

Świt zamiast Śląska?

W drugiej połowie obaj trenerzy dokonali wielu zmian i gra się wyrównała. Białostoczanie popełnili kilka błędów w defensywie. Jeden z nich wykorzystał Łukasz Wesecki, zdobywając honorową bramkę dla KSZO.
– Przepracowaliśmy bardzo solidnie kilka dni w Skierniewicach, a mecz z KSZO był podsumowaniem naszego pobytu i decydował o wyborze osiemnastki meczowej na ligowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Mam ją już gotową – mówi trener Jagi Adam Nawałka.
Szkoleniowiec nie chce jeszcze ujawniać nazwisk i być może nie będzie musiał tego robić. Jest wielce prawdopodobne, że dzisiaj mecz we Wrocławiu zostanie odwołany. Jagiellończycy mają już plan awaryjny. Będą trenować w Białymstoku, a w sobotę – 18 marca rozegrają sparing ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.

WYNIK
Jagiellonia Białystok – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 (2:0).
Bramki: 1:0 – Żuberek (24), 2:0 – Kobeszko (33), 2:1 – Wesecki (76).
Jagiellonia: Piekutowski (46. Zając) – Jakubowski, Nawotczyński, Napierała (46. Sobociński), Chańko (60. Kubik), Łatka (75. Zubrzycki), Speichler (70. Zalewski), Markiewicz (75. Kolasa), Sobolewski (64. Piegzik), Kobeszko (60 Konon), Żuberek (46 Moskal).
KSZO: Olszewski – Tychowski, Rogoziński, Wysocki, Smoliński, Stachowiak, Copik, Preis, Berensztajn, Rogalski, Wójcik.
Grali również: Kapsa, Stefańczyk, Gmitrzuk, Woźniak, Łatkowski, Kosiorowski, Skwara i Wesecki.

Zdaniem piłkarzy

Wojciech KOBESZKO (Jagiellonia): Dużo graliśmy piłką, było sporo ciekawych, kombinacyjnych akcji i padły ładne bramki. Szczególnie do przerwy KSZO nie potrafiło nam zagrozić. Jest coraz lepiej. Analizujemy błędy, które popełniamy w sparingach, staramy się je eliminować, co widać z meczu na mecz. Oczywiście, gra kontrolna to nie to samo, co mecz mistrzowski, ale zwycięstwo z tak silnym rywalem bardzo cieszy.

Jacek CHAŃKO (Jagiellonia): Rozegraliśmy bardzo dobry mecz, chyba najlepszy ze wszystkich sparingów. W pierwszej połowie nie pozwoliliśmy rywalom zagrozić naszej bramce. Choć straciliśmy gola, to wygrana była zasłużona. Dyspozycja jest coraz lepsza i szkoda tylko, że ligowe spotkanie z Lechią Gdańsk zostało odwołane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto