Rower w Szczecinie nie jest już jedyną alternatywą dla samochodu czy masowej komunikacji publicznej. Pojawiły się elektryczne skutery i hulajnogi.
- To cieszy, bo coraz więcej szczecinian i turystów korzysta z bezemisyjnych sposobów przemieszczania się - mówi Wojciech Jachim, rzecznik NiOL i opowiada jak to na facebookowym profilu Bike_S pod postem zapowiadającym finisz sezonu jeden z internautów napisał: „Rower miejski się kończy. Nadeszła epoka elektrycznych hulajnóg. Ludzkość zmierza ku samounicestwieniu. Zdrowy Ruch, zastąpiono bezczynnością.”
ZOBACZ TEŻ:
- Z radością witamy każdą formę transportu bezemisyjnego, ale wiadomość o śmierci komunikacji rowerowej jest mocno przesadzona - zaznacza rzecznik.
Podaje też statystyki. W tym roku największą popularnością Bike_S cieszył się w czerwcu (blisko 70 tys. wypożyczeń). Czerwiec był też najlepszy w 2017 roku (79,7 tys.). Rok temu i w 2015 wygrywał maj (79 tys. i 84,8 tys.). Z kolei w latach 2014 i 2016 górą był wrzesień (odpowiednio 78 i 108,5 tys.).
Od początki istnienia, czyli od 21 sierpnia 2014 roku szczecinianie i odwiedzający nasze miasto goście podróżowali rowerami miejskimi 2,74 mln razy. Pierwsze rowery miejskie wyjechały na ulice Szczecina 21 sierpnia 2014 roku.
Stacje są rozmieszczone co kilkaset metrów w śródmieściu, jak również na Prawobrzeżu. Obecnie Bike_S składa się z 87 stacji (58 Lewobrzeże, 29 Prawobrzeże) i 742 rowerów. Liczba użytkowników w stosunku do roku ubiegłego zwiększyła się o ponad 5 tys. i wynosi obecnie 47,6 tys.
ZOBACZ TEŻ:
- Choć zgłaszają się do nas szczecinianie, którzy postulują postawienie nowych stacji rowerowych w mieście (np. Głębokie, Warszewo), to my w przyszłym roku nie planujemy wybudowania nowych stacji - mówi Wojciech Jachim i od razu tłumaczy dlaczego. - Nasz system roweru miejskiego w Szczecinie ma już sześć lat. Najwyższy czas, aby pomyśleć o zmianach, tym bardziej, że są możliwości. Może nie w przyszłym roku, ale w kolejnych latach zamierzamy zmienić cały system i wprowadzić w mieście rowery 4. generacji z własnym terminalem, coś podobnego do tego, jak w tej chwili w Szczecinie działają hulajnogi. W tym nowym systemie nie ma więc potrzeby budowania kolejnych stacji rowerowych, stąd nasz brak aktywności na tym polu w przyszłym roku - twierdzi i od razu zastrzega, że jednoznacznie nie jest w stanie powiedzieć, kiedy na ulice Szczecina wyjadą rowery z własnymi terminalami.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?