– Spodziewałem się, że piata drużyna białoruskiej ligi podyktuje nam trudniejsze warunki. Zwyciężyliśmy zdecydowanie, a rywalki zdobywały punkty, praktycznie tylko po naszych błędach – mówi Wojciech Piotrowski, menedżer Pronar-ZETO.
Pierwsze trzy sety to zdecydowana przewaga gospodyń.
– Dziewczyny grały na luzie, lekko. Mecz sprawiał im dużo przyjemności. Mogły spokojnie przećwiczyć kilka wariantów w ataku. Rozgrywki ligowe nie odebrały im świeżości. Na tle ospałych rywalek, prezentowały się bardzo dobrze – dodaje Piotrowski.
Dopiero w ostatniej partii przyjezdne mogły cieszyć się z wygranej.
– Zawiniły przestoje w grze. Białorusinki odskoczyły na kilka punktów i dopiero w końcówce udało się nam je dogonić. Niestety, w decydujących fragmentach zabrakło nam szczęścia i przegraliśmy 24:26 – opisuje menedżer Pronar-ZETO.
Podlasianki przed czekającymi je 1 i 2 kwietnia meczami o I ligę z MKS Andrychów planują rozegranie przynajmniej jeszcze jednego sparingu.
– Na razie szukamy odpowiedniego przeciwnika. Wszystko wskazuje jednak na to, że będą to spotkania wyjazdowe – kończy Piotrowski.
WYNIK
Pronar-ZETO AZS Białystok – WSAP AZS Białystok 3:1.
Pronar-ZETO: Tobiś, Kulik, Gosko, Szeszko, Sachmacińska, Kalinowska, Mróz (libero) oraz Pałkiewicz, Piekarska.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?