Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studia w Białymstoku. Życie studentów po zajęciach. Gdzie mieszkają i gdzie się bawią?

Justyna Paszko
Nie samą nauką żacy żyją. Wychodzą z akademików, by korzystać z atrakcji miasta.
Nie samą nauką żacy żyją. Wychodzą z akademików, by korzystać z atrakcji miasta. W. Wojtkielewicz
Życie studenta to nie tylko nauka. Zawsze znajdzie się czas na odpoczynek i zabawę. Co ma do zaoferowania Białystok swoim studentom? Sprawdziliśmy.

Akademik

- Są dla specyficznych ludzi - mówi Jagoda Rogalska, studentka Politechniki Białostockiej. - Żeby tu mieszkać, trzeba być osobą towarzyską, tolerancyjną i bardzo cierpliwą. Prywatność jest mocno okrojona. Trzeba być ciągle przygotowanym na wizyty gości o każdej porze dnia i nocy.

Jakie są zatem plusy mieszkania w akademiku?

- Na pewno wspaniali ludzie. Można ich tu spotkać na każdym kroku. To wszystko jest gwarantem niezapomnianych chwil, które będzie się pamiętać przez lata - dodaje Jagoda.

Wszystkie największe białostockie uczelnie mają w swoich zasobach domy studenta.

Uniwersytet w Białymstoku oferuje obecnie dwa budynki mieszczące się obok siebie, przy ul. Żeromskiego 1 i ul. Pogodnej 65. Są blisko centrum i poszczególnych wydziałów.

Uniwersytet Medyczny także dysponuje dwoma akademikami. Znajdują się w centrum miasta przy ul. Akademickiej 3 i ul. Waszyngtona 23. Bez problemu dojdziemy stąd na piechotę do budynków Uniwersytetu i do największych miejskich szpitali, w których odbywają się zajęcia i praktyki dla studentów kierunków medycznych.

Politechnika Białostocka dysponuje najbardziej okazałymi domami studenta w mieście. Alfa, Beta, Gamma i Delta mieszczą się przy ul. Zwierzynieckiej na kampusie Politechniki.

Stancja

Inne rozwiązanie preferuje Emilia Gryciuk. - Lubię mieć swój kąt i dużo prywatności. Dlatego wybrałam stancję. Wierzę, że w akademiku jest wesoło, ale to dla mnie zbyt ryzykowny wybór.

Własny pokój gwarantuje wygodę i spokój. Ceny za wynajem w Białymstoku wahają się od 250 zł w zależności od liczby lokatorów.

Czas wolny

- Z racji tego, że mieszkam w akademiku dużo imprezuję tu na miejscu. Organizujemy też większe imprezy, takie jak Halloween czy Mikołajki. Jeśli wychodzę na miasto, to wybieram puby - mówi Jagoda.

Oprócz typowych klubów w centrum miasta także uczelnie posiadają własne miejsca rozrywki dla studentów.

Tuż przy akademikach Politechniki znajduje się klub studencki Gwint. Organizowane są tu dyskoteki i koncerty gwiazd. Z kolei Uniwersytet Medyczny ma Herkulesy (koncerty i dyskoteki) i CoNieCo, gdzie działa grupa kabaretowa. W większości tych miejsc możemy liczyć na atrakcyjne zniżki w studenckie czwartki.

--Zamiast pubów i dyskotek preferuję domówki, ale na miasto oczywiście wychodzę. Bardzo fajne inicjatywy ma kino forum. Często chodzę tu na pokazy - mówi Agnieszka Prychocka.

Oprócz kilku kin, w naszym mieście mamy też teatry, operę. Wszystkie oferują ulgowe bilety wstępu dla studentów.

Alternatywną rozrywkę proponuje takie miejsce, jak Lastag Escape Room. Z grupą znajomych jesteśmy zamykani w pokoju, z którego musimy się wydostać w określonym czasie, rozwiązując w tym celu zagadki.

Po imprezie do domu możemy wrócić autobusami nocnymi, które jednak jeża tylko z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę.

W pozostałe dni tygodnia alternatywą dla pieszego powrotu jest taksówka. Ok Taxi i Cooltura Taxi oferują najniższe ceny w mieście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto