Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starbucks w Białymstoku. Znana sieć kawiarń na razie nie pojawi się w naszym mieście

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Jakiś czas temu, cały Białystok obiegła informacja, że być może już niedługo mieszkańcy będą mieli napić się kawy słynnej na całym świecie sieci Starbucks. Czy popularna kawiarnia pojawi się w końcu w mieście? Wciąż nie wiadomo. A właściwie na razie wiadomo, że nie powstanie.

Pomysł wprowadzenia na białostocki rynek sieci Starbucks jest wspólna inicjatywą organizacji Art-High skupiającej młodych przedsiębiorców z Białegostoku działającej w porozumieniu z Młodzieżową Radą Miasta Białystok.

Na początku października zorganizowana została konferencja prasowa, podczas której młodzi Podlasianie informowali o swoich planach.

- Z początkiem tego roku dokonaliśmy analizy w celu sprawdzenia jakie miejsca mogłyby tutaj powstać. Zależało nam na takich, które stałyby się ważnym miejscem spotkań, integracji i odpoczynku. Wybraliśmy Starbucksa. Jednak zanim rozpoczęliśmy rozmowy, sprawdziliśmy najpierw rynek, przebadaliśmy szanse i możliwości marki. Uważamy, że Starbucks ma bardzo dobre możliwości w naszym mieście – mówił wtedy Patryk Kaszewski, szef grupy przedsiębiorczej Art-High oraz radny Młodzieżowej Rady Miasta.

Plany młodych przedsiębiorców były wielkie. Podobno już nawet mieli upatrzony lokal przy ul. Kilińskiego. Jak widać, nic z tego nie wyszło.

W konferencji mieli uczestniczyć także marszałek województwa podlaskiego oraz wiceprezydent Białegostoku, ale kiedy samorządowcy zorientowali się, że młodzi ludzie delikatnie rzecz ujmując działają mało profesjonalnie, na konferencję nie przyszli.

Starbucks w Białymstoku. Z dużej chmury mały deszcz

O postępy w negocjacjach zapytaliśmy biuro prasowe Starbucks Polska. Oto odpowiedź, którą otrzymaliśmy:

W sprawie otwarcia kawiarni w Białymstoku nie została podjęta żadna decyzja. Nie prowadzimy też w tej sprawie żadnych rozmów

Co innego mówi Patryk Kaszewski.

- Na dzień dzisiejszy prowadzimy rozmowy z menagerem naszego regionu. Jesteśmy na etapie weryfikacji lokalizacji. Wykorzystujemy ten czas, który zamroził branżę, na rozmowy. Jednak ze względu na koronawirusa, realizacja naszego planu na pewno trochę przełoży się w czasie - mówi białostoczanin.

Przyznaje, że być może sprawa ruszy w następnym roku, kiedy powstanie już szczepionka i opadnie popandemiczny kurz.

Tego, że te rozmowy wciąż się toczą, nie potwierdza także sam menager regionu ze Starbucksa.

- Ostatni raz z panem Patrykiem rozmawiałem na początku października. Tak więc na ten moment nic się nie dzieje i nie procedujemy żadnego otwarcia, także ze względu na pandemię

- wyjaśnia.

Tu oglądasz: Nowy Starbucks w Krakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Starbucks w Białymstoku. Znana sieć kawiarń na razie nie pojawi się w naszym mieście - Kurier Poranny

Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto