Siabrouskaja Biesiada w Gródku

- To była prawdziwa biesiada - mówi Andrzej Malinowski z Bielska Podlaskiego. - Rzadko kiedy spotyka się imprezy, na których dobrze bawią się i kilkuletnie dzieci, i ludzie grubo po sześćdziesiątce.
Na biesiadzie zagrało blisko 20 zespołów. Publiczności bardzo do gustu przypadły Prymaki, Kuranty i Wasiloczki. Jeszcze większymi brawami została nagrodzona Rima, która jako jedyna zaprezentowała białoruskie ludowe przeboje w wersji rockowej. Z kolei zespoły Time i Vegas do rana rozgrzewały biesiadników białoruskimi przebojami w rytmach dyskotekowych. Muzyka rozgrzała wszystkich, bo do niemal czwartej nad ranem tańczyli zarówno ci, co mieli miejsca pod samą sceną, jak i ci, oddaleni od niej o kilkadziesiąt metrów.
Impreza została zorganizowana w ramach projektu "Popularyzacja dziedzictwa kultury ludowej".