Sensacje na Śląsku

Jagiellonia Białystok znów jest samodzielnym liderem II ligi. Stało się tak po sensacyjnych rezultatach sobotnich spotkań na Górnym Śląsku, gdzie faworyci przegrywali mecze z niżej notowanymi rywalami.
Po piątkowym remisie żółto-czerwonych 2:2 z Górnikiem Polkowice można było spodziewać się, że Jaga straci pierwszą lokatę na rzecz Śląska Wrocław. Trener beniaminka Ryszard Tarasiewicz był na meczu w Polkowicach i opuszczał trybuny zadowolony. Nie mógł się jednak spodziewać, że jego podopieczni wypadną jeszcze gorzej niż białostoczanie. Śląsk przegrał 1:3 z Piastem w Gliwicach. Równie słabo wypadł inny faworyt rozgrywek – Widzew Łódź, który gładko uległ 0:2 Szczakowiance Jaworzno.
Zawód swoim kibicom sprawił Radomiak Radom, który w obecności 6 tysięcy Widzów nie dał rady beniaminkowi z Czermna. Heko spisuje się od początku sezonu bardzo dobrze, przegrało jak dotąd tylko raz, w drugiej kolejce 0:1 z Jagiellonią. Zakończoną bezbramkowym rezultatem potyczkę w Radomsku sędziował suwalski arbiter Dariusz Giejsztorewicz.
Najbliższy rywal jagiellończyków – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, wygrał 1:0 z Kujawiakiem Włocławek. Gola na wagę trzech punktów strzelił z rzutu wolnego Jacek Berensztajn. Ostrowiecka ekipa zwyciężyła po raz trzeci z rzędu.
Znany jest już termin zaległego meczu 9 serii, pomiędzy Jagą a Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie zostanie rozegrane 9 listopada. Kluby porozumiały się co do daty, potrzebna jest jeszcze tylko zgoda Polskiego Związku Piłki Nożnej.

WYNIKI 11 KOLEJKI