Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

S19. Jest pierwszy przetarg na budowę S19 w województwie podlaskim. To fragment Dobrzyniewo - Białystok Zachód

Marta Gawina
pixabay.com/zdj. ilustracyjne
Na ten moment kierowcy i mieszkańcy czekali kilkadziesiąt lat. Jest pierwszy przetarg na podlaską S19. GDDKiA szuka wykonawcy na projekt i budowę ekspresowej trasy Dobrzyniewo - Białystok Zachód (Choroszcz). A to dopiero początek. Do końca roku zostaną ogłoszone przetargi na wszystkie południowe odcinki S19 oraz fragment Kuźnica - Sokółka.

- Rozpoczynamy od 5,3 - kilometrowego odcinka Dobrzyniewo - węzeł Białystok Zachód wraz z budową węzła, na którym przetnie się S8 z S19. Ten węzeł stanie się głównym punktem komunikacyjnym naszego regionu. Skrzyżowanie będzie rozprowadzało ruch z trasy Warszawa - Białystok, Białystok - Lublin, kraje nadbałtyckie i Białoruś - mówi Wojciech Borzuchowski, dyrektor białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W poniedziałek 24 lutego zostało wysłane do publikacji w Dzienniku Urzędowym UE ogłoszenie o rozpoczęciu procedury przetargowej. Oficjalnie ukaże się ono w piątek 28 lutego. I od tego dnia do 14 kwietnia GDDKiA będzie czekać na firmy, które chcą zaprojektować i wybudować ten fragment podlaskiej S19. Zawarcie umowy zaplanowane jest na 27 lipca. W III kwartale 2021 roku powinien zostać złożony wniosek na pozwolenie na budowę. Pierwsza łopata to 2022 rok. Budowa ma się zakończyć dwa lata później.

S19 Białystok - Sokółka po starodrożu [MAPA]. Jest już oficjalna zgoda ministra infrastruktury. Decyzja środowiskowa jeszcze w tym roku

W ramach tej inwestycji powstaną dwie jezdnie i po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Całość ma być przystosowana do najcięższego ruchu. Wybudowanych zostanie 10 obiektów inżynierskich, w tym dwa przejścia nad rzekami Supraśl i rzeką Białą oraz jeden wiadukt kolejowy.

Tam, gdzie będą się krzyżować dwie ekspresówki S8 będzie przebiegać pod S19.

Jak podkreśla Wojciech Borzuchowski budowa odcinka Białystok Zachód - Dobrzyniewo to także przygotowania do budowy bliskiej - północnej obwodnicy Białegostoku. S19 nie zakończy się bowiem na Dobrzyniewie. Pobiegnie dalej w kierunku Sochoń.

- Oczywiście to dopiero za parę lat. Na razie składamy wniosek o decyzję środowiskową dla odcinka Dobrzyniewo - Sochonie. Ta inwestycja spowoduje, że znikną tiry z miejskich obwodnic Białegostoku w tym z trasy generalskiej - podkreśla szef GDDKiA w Białymstoku.

Jednocześnie dodaje, że poniedziałkowe ogłoszenie to początek tegorocznego przetargowego maratonu dla podlaskiej S19.

- W sumie mamy do przeprowadzenia 12 postępowań. Kolejna dwa będą do końca kwietnia, kolejne dwa do końca maja i tak aż do września - podkreśla Wojciech Borzuchowski.

W pierwszym półroczu poszukiwani będą wykonawcy na fragmenty: Krynice – Dobrzyniewo, Białystok Zach. – Księżyno, Księżyno – Białystok Płd. (dodatkowo z ponad 13 km odc. kd65 Kudrycze – Kuriany - Grabówka) oraz Białystok Płd. – Ploski.

W drugim półroczu drogowcy chcą ogłosić postępowania dla południowych odcinków S19 o łącznej długości 68 km. To Ploski – Haćki, Haćki - Bielsk Podlaski Zach., (dodatkowo z 6 km odc. DK66 w Bielsku Podlaskim), Bielsk Podl. Zachód – Boćki, Boćki – Osmola, Osmola – Leszczka, Leszczka – Chlebczyn (w woj. mazowieckim).

Do końca roku powinien też zostać ogłoszony przetarg na 17-kilometrowy odcinek Kuźnica – Sokółka Północ.
- Już kilka lat temu mówiliśmy o tym, że rząd PiS przykłada ogromną rolę do inwestycji infrastrukturalnych również we Wschodniej Polsce. Przypominaliśmy jednocześnie, że samo przygotowanie inwestycji trwa wiele lat. Trasa S19 była przez rząd PO - PSL traktowana po macoszemu. To ten układ polityczny sprawił, że ta trasa wypadła w krajowych planów inwestycyjnych. Dopiero tuż przed wyborami w 2015 roku ponownie znalazła się w rządowych planach, ale jednocześnie nie zapewniono środków na budowę. Dopiero rząd PiS zapewnił finansowanie. Efektem tego jest pierwszy przetarg na S19 - podkreśla poseł Dariusz piontkowski, szef podlaskich struktur PiS.

To właśnie politycy tej formacji towarzyszyli w poniedziałek szefowi GDDKiA przy ogłaszaniu pierwszego postępowania.

- Ta decyzja o pierwszym przetargu to dobra wiadomość dla nas wszystkich, dla mieszkańców województwa podlaskiego i całej wschodniej Polski. Droga łącząca północ - południe ma strategiczne znaczenie. Nie sposób go przecenić - podkreśla poseł Jarosław Zieliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto