Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryś nie odstraszył, umowa tak

Paweł Gołąb
Symbolem WWF jest panda
Symbolem WWF jest panda
Do mieszkania wolontariuszkę wpuścił, ale na wsparcie społecznej organizacji już się nie zdecydował. Bo jego wątpliwości wzbudziła formy pomocy, której miał się podjąć. Taki dylemat spotkał sieradzanina, do którego mieszkania zapukała przedstawicielka ekologicznej organizacji WWF.

- Nie powiem, osoba ta sprawiała wrażenie bardzo wiarygodnej. Posiadała kamizelkę z logo organizacji, która jest mi zresztą znana, wywieszoną legitymację i druki również oznaczone przez WWF. Jak tłumaczyła, prowadziła akcję na rzecz rysi sprowadzonych do Polski z Estonii. Byłem gotowy poprzeć tę inicjatywę, ale wszystko rozbiło się o podstawiony mi do podpisu papierek. Była to umowa na comiesięczne zasilanie konta WWF kwotą 30 zł na rzecz wspomnianej akcji – relacjonuje sieradzanin. – Zrezygnowałem, bo to akurat wydało mi się bardzo podejrzane, choć słyszałem zapewnienia, że w każdej chwili mogę się wycofać. Czemu? Nie słyszałem dotąd, by charytatywność była prowadzona w tak sztywny, obarczony umowami sposób. Jakoś niedobrze mi się to skojarzyło.
Rzecznik WWF (skrót od angielskojęzycznej nazwy World Wildlife Fund) Paweł Średziński przekonuje, że nie ma powodów, by wizytę i sposób zbierania pieniędzy przez tę organizację odbierać w dwuznaczny sposób. - WWF prowadzi akcję, która ma zachęcić Polaków do wsparcia naszych działań. We wskazanym terminie nasi fundraiserzy faktycznie odwiedzili Sieradz. Jednak za każdym razem, jeżeli są wątpliwości co do osób, które przychodzą jako wolontariusze WWF, można zweryfikować ich tożsamość.
W takim przypadku, jak radzi rzecznik WWF Polska, należy dzwonić pod numer (22) 848-75-93.
Sprowadzenie rysi to jedna z akcji podjętych przez WWF. Z Estonii do Polski przemieszczono do tej pory trzy sztuki: dwa samce i jedną samice. Zwierzęta zostały wypuszczone w lasach mazurskich, by wzmocnić populację tych zwierząt w północno-wschodniej części Polski. Jak informuje WWF „W naszym kraju żyje zaledwie 200 rysi, przy czym na północnym-wschodzie przetrwało około 60 osobników. Jednocześnie w lasach, które mogłyby stanowić dogodne siedlisko dla rysia, i gdzie ryś jeszcze stosunkowo niedawno występował, takich jak Puszcza Piska i Lasy Napiwodzko-Ramuckie, ostatnie rysie były widziane ponad 20 lat temu. Rysie wyginęły w tych miejscach w rezultacie odstrzału prowadzonego przez ludzi. Ryś jest chroniony w Polsce dopiero od 1995 roku. Wcześniej można było polować na to zwierzę. Z kolei w Estonii liczba rysi wynosi od 600 do 900 osobników. Bezpieczny stan populacji tego gatunku w tym kraju wynosi 500”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto