Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces byłej dyrektorki oskarżonej o korupcję i mobbing. Kobieta nie przyznaje się do winy

JBa
Dwanaście rozpraw zaplanowano w łomżyńskim Sądzie Rejonowym, gdzie ostatecznie trafiła sprawa Barbary R., która przez dziesięć lat pełniła funkcję dyrektorki nieistniejącej już Policealnej Szkoły nr 2 Pracowników Medycznych i Społecznych w Białymstoku. Kobieta usłyszała prawie 750 zarzutów. Większość z nich dotyczy korupcji i łapówkarstwa, ale jest i naruszenie praw autorskich. W piątek 25 października przed sądem zeznawali pierwsi świadkowie.

- Czuję się wykorzystana. Poświęciłam dużo czasu, zaangażowania by przygotować zestawy egzaminacyjne. Dużo literatury musiałam przejrzeć, aby nie popełnić błędu. Pytania z zakresu bhp pomagał mi układać mój mąż prawnik – mówiła Daria O., była kierowniczka kształcenia praktycznego. W sprawie występuje jako oskarżyciel posiłkowy i żąda zwrotu, przynajmniej w jakiejś części, pieniędzy, które otrzymała Barbara R. za wykonaną przez nią pracę. Kobieta zeznając na sali rozpraw spędziła prawie trzy godziny i nie kryła emocji. – Wracanie do tych wydarzeń wiele mnie kosztuje – tłumaczyła z trudem powstrzymując łzy.

**

Była dyrektorka Barbara R. oskarżona o korupcję i mobbing, mmiała stanąć przed sądem, ale sie rozchorowała

**

Daria O. na polecenie byłej dyrektor miała przygotowywać pakiety pytań testowych oraz zadania praktyczne na egzamin kwalifikacyjny. Barbara R. przekazywała je do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży i otrzymywała za to wynagrodzenie.
- Ja sama ułożyłam te pytania i będę miała na to świadków – zapewniała z kolei Barbara R. Po opuszczeniu sali rozpraw odmówiła komentarza, bo jak tłumaczy – jest zbyt wcześnie.

Prawie 750 zarzutów

37 tomów akt prokuratorzy zbierali przez cztery lata. Jak ustalili śledczy to Barbara R. decydowała, który nauczyciel awansował, kogo nowego przyjmowała do pracy w szkole, komu przedłużała umowę o pracę, ale za takie decyzje trzeba było zapłacić. Dyrektorka latami przyjmowała łapówki w wysokości od 10 procent do nawet połowy wartości nauczycielskiej gratyfikacji. Grozi jej do 10 lat więzienia, ale wciąż nie wiadomo o jaki wymiar kary, będzie wnioskować prokuratura.
- To zostanie ustalone dopiero po ocenie całego postępowania. Liczy się bowiem nie tylko to, co działo się w postępowaniu przygotowawczym, ale i to, jak oskarżona zachowa się po usłyszeniu zarzutów. Jak widać, Barbara R. nie przyznaje się do winy, nie wykazuje żadnej skruchy, a wręcz pomawia osoby, które zeznają, że są w jakimś spisku. Te wszystkie okoliczności będą miały znaczenie przy wnioskowaniu kary – mówi prokurator Dawid Roszkowski. I dodaje, że nastąpi to po przesłuchaniu wszystkich świadków.

Była dyrektorka Barbara R. oskarżona o korupcję i mobbing. W akcie oskarżenia jest prawie 750 zarzutów przeciwko niej

Barbara R. została zatrzymana przez policję pod zarzutem korupcji w październiku 2014 roku. „Poranny” jako pierwszy nagłośnił proceder uprawiany przez dyrektorkę, która ze szkoły, którą kierowała, zrobiła swój prywatny folwark. Zgłosiło się do nas kilkoro jej podwładnych. Chcieli przerwać zmowę milczenia. Zawiadomili prokuraturę.
– Jesteśmy zmuszani do dzielenia się z szefową nagrodami, dodatkami motywacyjnymi i premiami uznaniowymi. Na przykład jeśli ktoś dostanie 2000 złotych nagrody, musi oddać połowę tej sumy – skarżyli się wówczas.

Szkoła Policealna nr 2: Mobbing i nepotyzm

Sprawa trafiła do sądu Rejonowego w Białymstoku w grudniu ubiegłego roku. Sędziowie jednak złożyli wnioski o wyłączenie od udziału w tej sprawie, bowiem okazało się, że współoskarżony Marek K. jest bratem jednego z sędziów orzekających w jednym z wydziałów karnych tego sądu. Zapadła decyzja, że sprawą zajmie się zambrowska Temida. Ponieważ jeden z zarzutów dotyczy naruszenia praw autorskich, sądem właściwym okazał się ostatecznie Sąd Rejonowy w Łomży. Kolejna rozprawa odbędzie się w środę, 30 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto