W sobotę 18 kwietnia późnym wieczorem, na jednym placu Zamenhofa w centrum Białegostoku doszło do rozboju.
Poszkodowany 31-latek pił alkohol wspólnie z dwoma mężczyznami znanymi mu z widzenia. Podczas rozmowy jeden z współbiesiadników nagle uderzył 31-latka, a następnie z kieszeni kurtki wyjął mu telefon komórkowy i z łupem tym odszedł.
Mężczyzna nie uciekł daleko. Policjanci zauważyli napastnika, gdy ten spokojnie siedział sobie na skwerku. Mundurowi zatrzymali 27-latka i odzyskali skradziony telefon, mimo, że mężczyzna zdążył już go zastawić w jednym z lombardów.
Badanie wykazało, że napastnik miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzut rozboju. Grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?