Rodzinne weekendy na Zawodziu. O myślistwie i łowiectwie w średniowieczu ZDJĘCIA

"Rodzinne weekendy na Zawodziu" to warsztaty przeznaczone dla szerokiego kręgu odbiorców i poświęcone rozmaitym zagadnieniom związanym przede wszystkim z epoką średniowiecza. Warsztaty odbywają się przez całe wakacje (lipiec, sierpień) w sobotę i niedzielę od godziny 14 do 17.

- Podczas tych zajęć turyści mogą spróbować swoich sił w rzemiosłach ludzi żyjących w wiekach średnich w myśl przysłowia: "Nie święci garnki lepią" - mówi Marcin Magdziński, kierownik rezerwatu.

Ten weekend poświęcony był myślistwu i łowiectwu. W rezerwacie na Zawodziu członkowie grupy Ptasznik z Turku tłumaczyli, jak między X a XIII wiekiem polowano na dzikie zwierzęta, czy każdy mógł polować, w jakich strojach polowano i jakiej broni używano. Ponadto uczestnicy dowiedzieli się jak wykonywano sieci.

- Podchodzimy do tego tematu przekrojowo. Oprócz rolnictwa i zbieractwa mieszkańcy grodzisk musieli się utrzymywać z gospodarki łowieckiej. Dzięki polowaniom ludzie mieli nie tylko mięso, ale także skóry, kości, czego używano do wyposażenia domostw - mówi Mateusz Moszczyński z grupy Ptasznik. - Polowano przede wszystkim na jelenie, sarny, łosie, dziki, zające czy kuropatwy. Używano do tego łuków, oszczepów, włóczni, sieci, ale także proc.

Nie zabrakło również drapieżnych ptaków - młodych jastrzębi oraz kruka.

- To jastrzębie zwyczajne odmiany białej, która na co dzień nie występuje w Polsce. Na tych osobnikach można zaobserwować różne etapy rozwoju tych ptaków - mówi Mateusz Moszczyński z grupy Ptasznik. - Zarówno jastrzębie, jak i kruk będą szkolone metodą sokolniczą.

Kolejne wydarzenie - "Zabawy w grodzie" - odbędzie się w dniach 10-11 lipca, a poświęcone będzie rozrywkom dla małych i dużych mieszkańców średniowiecznej zagrody. Uczestnicy poznają zasady XIV wiecznej, islandzkiej gry lis i gęsi, zagrają w skandynawską grę zręcznościową KUBB, dzieci odbędą trening wojownika z wykorzystaniem replik średniowiecznego uzbrojenia.

Zobacz także: