- Powoli kończymy. Na 99 proc. w czwartek 7 maja będzie zakładać hełm na zwieńczeniu wieży – mówi ks. Andrzej Chutkowski, proboszcz parafii. - Myślę, że dla naszych wiernych, których obecnie może wejść do świątyni jedynie 25, obserwowanie z miasta montażu będzie ważnym wydarzeniem. Także od strony widowiskowej.
Czytaj też:Kościół skrywał sekret
Z elementów starej wieży pozostał krzyż. Został odnowiony i pozłocony, bo tak widział go projektant świątyni.
- Pod hełmem zostanie włożona kapsuła czasu, aby zostawić informację o roku 2020 dla potomnych – dodaje ksiądz proboszcz.
Hełm jest powrotem do pierwotnej koncepcji z 1899 roku architekta Romualda Samotyja- Lenczewskiego. Nie bardzo wiadomo, dlaczego nie została zrealizowana, natomiast parafia wróciła do niej po pożarze w 2012 roku kościoła Św. Wojciecha w Białymstoku. Zostały wtedy zlecone kontrole wież w kościołach w całym województwie.
- I wtedy pojawił się pomysł, by wrócić do wizji architektonicznej sprzed ponad wieku – mówi ks. Andrzej Chutkowski.
Remont wieży wsparła wojewódzki konserwatora zabytków i gmina Supraśl. Parafia będzie się też starała o dotacje na dalszą rewitalizację świątyni.
- W późniejszym etapie renowacji będziemy się starali o przywrócenie na wieży zegara, bo tak w pierwotnym projekcie zaplanował architekt. Następnie przyjdzie czas na zewnętrzy remont kościoła oraz dachu - wylicza ks. proboszcz.
Czytaj też:Pieniądze na zabytki podzielone
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?