Radość i smutek

Podopieczni trenera Jacka Wesołowskiego chcieli przełamać fatalną passę na parkietach przeciwników. Rywale byli w ich zasięgu, więc hajnowianie zamierzali przywieźć sześć punktów.

Pewnie, spokojnie, skutecznie

Orzeł ma za sobą nie najlepszą rundę. Zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i będzie musiał mocno się starać, aby pozycję tę opuścić. Działacze wzmacniają zespół. Ostatnio do ekipy z Międzyrzecza dołączył Białorusin Serhiej Vasileuski, ale to dopiero początek zmian.
– W pierwszym meczu zagraliśmy tak, jakbyśmy sobie tego życzyli – pewnie, spokojnie, skutecznie. Wygrane sety są bez historii. Prowadziliśmy zdecydowanie, a rywale nie byli w stanie nic zrobić. Graliśmy dobrze, nie popełnialiśmy niewymuszonych błędów, dużo punktów zdobyliśmy blokiem – opowiada szkoleniowiec Pronaru.
Druga partia należała do gospodarzy. – Orzeł zaprezentował niesamowitą serię zagrywek. Prowadzili 9:3 i nie udało się nam tego odrobić – dodaje trener hajnowian.

Słaba końcówka

Drugiego meczu Podlasianie nie zdołali już wygrać. – Nie wyszło nam. Przespaliśmy początek pierwszego seta. Później nawiązaliśmy walkę, złapaliśmy rytm, ale grając punkt za punkt nie rozstrzygnęliśmy partii na swoją korzyść – relacjonuje opiekun Podlasian.
Druga odsłona dobrze się rozpoczęła. – Wygrywaliśmy 7:5 i wtedy skręcenia stawu skokowego doznał Adam Aleksandrowicz. W jego miejsce pojawił się Kamil Skrzypkowski. Nie grał źle, ale brak Adama wybił nas z rytmu. Zamiast skupiać się na grze zaczęliśmy dyskutować z sędziami i ze sobą – mówi trener Wesołowski.
– Przez większą część trzeciej partii prowadziliśmy. Rywale nas doszli. Mieliśmy piłkę setową przy stanie 24:23, nie wykorzystaliśmy tego, źle rozegraliśmy końcówkę i Gorzów wygrał zasłużenie – kończy opiekun Podlasian.

WYNIKI 13 KOLEJKI
Orzeł Międzyrzecz – Pronar OSiR Hajnówka 1:3 (20:25, 25:20, 17:25, 17:25).
Sędziowali: Piotr Jankowski (Poznań) i Janusz Nowaczyński (Poznań). Widzów: 500.
Orzeł: Wójcik, Baranowski, Nahorski, Jakubczak, Barański, Doliński, Krajewski (libero) oraz Strzelczyk, Zwierko,Vasileuski.
Pronar: Malczewski, Aleksandrowicz, Gołębski, Hajbowicz, Wołosz, Babińczuk, Antoniuk (libero) oraz M. Wesołowski, Skrzypkowski, Maksymiuk.

BBTS Siatkarz-Original Bielsko-Biała – Skra II 2:3, Jadar Radom – Avia Świdnik 3:0, Chemik Bydgoszcz – Olimpia Sulęcin 3:0, Górnik Radlin – Bzura Ozorków 3:1, PWSZ AZS Nysa – Zawkrze Mława 1:3, SMS I PZPS Spała – Energetyk Jaworzno 1:3.
Pauzował: GTPS Gorzów Wielkopolski.

WYNIK 15 KOLEJKI (AWANSEM)
Gorzów Wielkopolski – Pronar 3:0 (25:21, 25:16, 26:24).
Sędziowali: Waldemar Kobienia (Opole) i Jan Baniak (Opole). Widzów: 50.
Gorzów Wielkopolski: Woroniecki, Sokołowski, Makowski, Olichwer, Maciejewicz, Hunek, Gaca (libero) oraz Dziekanowski, Kamiński.
Pronar: Malczewski, Aleksandrowicz, Gołębski, Hajbowicz, Wołosz, Babińczuk, Antoniuk (libero) oraz M. Wesołowski, Skrzypkowski.

TABELA
1. Jadar 12 34 35:7
2. Nysa 12 27 31:17
3. Chemik 11 24 26:13
4. Skra II 12 23 31:22
5. Avia 12 22 28:21
6. Bielsko-Biała 12 20 25:22
7. Energetyk 12 19 25:24
8. Bzura 12 19 25:24
9. Gorzów Wielkopolski 13 17 24:28
10. PRONAR 13 16 21:28
11. Mława 12 14 21:27
12. Olimpia 12 13 21:29
13. Górnik 12 13 20:30
14. Orzeł 12 6 15:32
15. Spała 13 6 14:38