Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premiera sztuki Gombrowicza w reżyserii Monique Stalens

Katarzyna Kokoszka
Monique Stalens przywitała gości i zaprosiła ich na premierę sztuki Gombrowicza.
Monique Stalens przywitała gości i zaprosiła ich na premierę sztuki Gombrowicza.
W czwartkowy wieczór publiczność zgromadzona w częstochowskiej filharmonii mogła zobaczyć premierę sztuki Witolda Gombrowicza- "Krzyczę, kiedy maszyna mnie kąsa" w reżyserii Monique Stalens.

W czwartkowy wieczór publiczność zgromadzona w częstochowskiej filharmonii mogła zobaczyć premierę sztuki Witolda Gombrowicza- "Krzyczę, kiedy maszyna mnie kąsa" w reżyserii Monique Stalens.

Dwa dni przed premierą, paryska reżyserka i matka słynnej aktorki Juliette Binoche zaprosiła dziennikarzy na konferencję prasową, podczas której dziękowała za możliwość realizacji sztuki w swoim rodzinnym mieście.

Po wyreżyserowaniu spektaklu "Biesy", na podstawie powieści Dostojewskiego, na warszawskiej Pradze Monique Stalens zaproszono ją do reżyserii na częstochowskiej scenie.

Zaproszenie zostało przyjęte, a swój udział w spektaklu Monique Stalens zgłosili młodzi częstochowianie interesujący się teatrem i aktorstwem. Gombrowiczowskie postaci, to nikt inny, jak 12 młodych amatorów wyłonionych z castingu, który odbył się miesiąc wcześniej.

"Krzyczę, kiedy maszyna mnie kąsa", to sztuka, w której nadrzędną rolę odgrywa humor. Według pomysłodawczyni tego spektaklu, główny bohater- Witold, przypomina postać Charliego Chaplina. Stawia on czoła różnym przeszkodom, najpierw zewnętrznym: władzy, wojnie, rewolucji, prawu ojca, monotonnej pracy i przeciętności, następnie przeciwnie do Chaplina, ale nadal humorystycznie, walczy z niezaspokojonym pożądaniem, frustracją, instynktem mordercy i szaleństwem. - Sztuce tej nie przeszkadza przedstawienie jej za pomocą humoru. Jest to głęboki humor, rozbawia nas, a jednocześnie każe zastanawiać się nad życiem- powiedziała Monique Stalens na otwarciu wystawy sztuki jej córki i zaprosiła wszystkich zebranych na premierę.

Dla młodych aktorów- amatorów, współpraca z paryską reżyserką, to zdobycie nowego doświadczenia, praca nad głosem i ruchem scenicznym. To wiedza bezcenna, jak podkreślają aktorzy.- Miałam trudności z rolą Witolda Gombrowicza, bo odgrywane przeze mnie sceny są dramatyczne, a on jest bardzo przy tym ironiczny. Ciężko mi było wyrazić głębię, humor, oraz oddać relacje międzyludzkie, który chciał przekazać autor, ale pracowałam przez miesiąc z bardzo dobrym reżyserem i dużo się nauczyłam - mówi Katarzyna Kapela, odtwórczyni głównej roli.

"Krzyczę, kiedy maszyna mnie kąsa" to spektakl wystawiany dwukrotnie we Francji. Częstochowianie będą mogli go mogli obejrzeć w Filharmonii Częstochowskiej w dniach 25-28 września, o godzinie 19.00.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto