Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar kościoła pw. Maksymiliana Marii Kolbego w Białymstoku. Mienie warte 10 milionów złotych uratowane! Jak wyglądała akcja gaśnicza?

Jakub Sadkowski
Jakub Sadkowski
Wczoraj doszło do pożaru dachu Kościoła pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Pożar gasiło 18 zastępów straży pożarnej. Po prawie 5 godzinach udało się skutecznie zakończyć akcję.
Wczoraj doszło do pożaru dachu Kościoła pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Pożar gasiło 18 zastępów straży pożarnej. Po prawie 5 godzinach udało się skutecznie zakończyć akcję. Jakub Laskowski
W środę 21 kwietnia płonął dach Kościoła pw. Maksymiliana Marii Kolbego w Białymstoku. Doszło prawdopodobnie do zaprószenia ognia w drewnianym poszyciu dachu kościoła w wyniku przeprowadzanych tam prac budowlanych. W akcji gaszenia pożaru brało udział łącznie 18 zastępów straży pożarnej. W tym 54 strażaków. Trwała ona ponad 4,5 godziny.

Zgłoszenie o pożarze kościoła dyżurny stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Białymstoku otrzymał o godzinie 15:15. Niedługo potem strażacy walczyli już z ogniem.

W chwili przybycia na miejsce zdarzenia pożar obejmował ok. 200 m2 dachu. Po około dwóch godzinach udało się zlokalizować i zneutralizować główne źródło pożaru. Potem zostało tylko dogasić pożar. Do godziny 22 trwały ciągle prace mające na celu zabezpieczenie terenu i wykluczenie ewentualnych mniejszych ognisk pożaru. Strażacy zdjęli całe pokrycie dachowe na powierzchni objętej pożarem (około 400 m2).

- W kościele znajduje się betonowy strop, który się na szczęście nie zawalił. Gdyby strop był drewniany pożar byłby trudniejszy do opanowania, a skutki pożaru byłyby znacznie większe

- mówi oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.

Tu oglądasz: Pożar kościoła pw. Maksymiliana Marii Kolbego w Białymstoku

W sumie w działania gaśnicze zaangażowanych było 16 zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej - łącznie 54 strażaków. Dzięki ich zaangażowaniu uratowano mienie o szacunkowej wartości około 10 milionów złotych.

Sytuacja została opanowana, a parafia może funkcjonować. Kościół dolny jest już w użytku. W czwartek o godzinie 18 odbędzie się tam już nabożeństwo. Msze mają być odprawiane będą według dotychczasowego porządku.

- Przez betonowy dach pożar nie dostał się do kościoła. Nie zostało zniszczone nic wewnątrz kościoła. Trochę wody dostało się jedynie przez dach, ale nie przeszkadza to w prowadzeniu mszy. Służby pozwoliły już na funkcjonowanie kościoła. Najważniejsze, że mamy gdzie się modlić

- mówi Ks. Adam Skreczko, proboszcz parafii pw. Maksymiliana Kolbego.

Straty finansowe są na razie szacowane. W kościele odbywał się remont jego górnej części. Teraz niewątpliwie koszt remontu znacznie wzrośnie. Nie będzie organizowanej jednak dodatkowej zbiórki w związku z pożarem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto