Chcemy promować lokalne, zdrowe i smaczne produkty i dania - mówi Joanna Kozłowska, pomysłodawczyni i jedna z organizatorek (razem z Łukaszem Zdrojkowskim) Podlaskiego Śniadania Mistrzów. - Żebyśmy nie jedli sztucznej i przetworzonej żywności. Mieszkamy na Podlasiu i mamy łatwiejszy dostęp do wszystkich dobrodziejstw. Chcemy to uświadomić ludziom.
Czy faktycznie jest w tym racja będzie się można przekonać już w sobotę. O godz. 10 w ogrodzie Pałacu Branickich wystartuje pierwszy białostocki festiwal kulinarny czyli Podlaskie Śniadanie Mistrzów. Tematem przewodnim imprezy będą zapomniane rośliny użytkowe, czyli takie, które zaczynają być popularne w restauracjach, ale ludzie jeszcze nie do końca wiedzą, gdzie można je kupić i co z nimi zrobić w domu.
- To takie rośliny, jak między innymi jarmuż, skorzonera, topinambur - wylicza Joanna. - Każda z restauracji będzie musiała mieć danie w swoim menu z jedną z tych roślin.
Każdy znajdzie coś dla siebie. Będzie można spróbować przysmaków przygotowanych specjalnie na tę okazję przez białostockich i okolicznych restauratorów. Nie zabraknie też producentów serów i wędlin oraz lokalnych rolników, którzy przywiozą lokalne i regionalne produkty. Można też zabrać własny kosz piknikowy, kocyk i zjeść coś, co sami sobie przygotowaliśmy wcześniej w domu.
Trzeba jednak pamiętać, że na terenie imprezy jest zakaz spożywania alkoholu. Podlaskiemu Śniadaniu Mistrzów towarzyszyć będzie I Białostocki Festiwal Kawowy, którego pomysłodawcą jest Marcin Zalewski.
- Do kawowego narożnika przyjedzie kilku najbardziej znanych w Polsce, i nie tylko, baristów, którzy pokażą co potrafią - zapewnia Joanna. - Będzie można spróbować tego co przygotują i kupić sobie kawę na długie, jesienne wieczory.
Podczas imprezy nie zabraknie atrakcji i animacji dla dzieci oraz muzyki. Jednak nie pojawią się żadne znane zespoły, a... uliczni grajkowie.
- Chcemy odejść formułą od festynu czy jarmarku. Nasza impreza bardziej ma przypominać piknik - zapewnia Kozłowska. - Każdy z grajków dostanie swój czas i będzie mógł coś zaprezentować. Muzyka będzie zróżnicowana, bo każdy ma swój repertuar.
Impreza potrwa do godziny 17. Można wziąć ze sobą zwierzęta, pod warunkiem, że będziemy po nich sprzątać.
Będzie to pierwsza, ale - jak zapewniają organizatorzy - nie ostatnia edycja. Bardzo chcieliby zorganizować edycję jesienną i gwiazdkową.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?