Jak mówi rzecznik podlaskiego NFZ, Adam Dębski, w lipcu i sierpniu Fundusz skontrolował 5 gabinetów w województwie. W ten sposób zamierzał sprawdzić, czy większe środki jakie na ten cel przeznacza są właściwie wydawane. "Żeby lekarz mógł otrzymać 3-krotnie większą stawkę, musi opiekować się pacjentem w szczególny sposób. Dlatego wymagamy, żeby osoby które mają choroby układu krążenia, albo cukrzycę przynajmniej raz na kwartał mogły liczyc na specjalną poradę diagnostyczno-terapeutyczną, a jeśli trzeba - również na odpowiednie badania" - tłumaczy rzecznik. "Z naszej kontroli wynika jednak, ze w ponad połowie przypadków lekarze wystawiali nam wysokie rachunki bez uzasadnienia - na przykład pobierali trzykrotność stawki kapitacyjnej tylko za wypisanie recept - nie mierząc nawet pacjentowi ciśnienia czy poziomu cukru" - dodaje.
Według przepisów, lekarz rodzinny wykazujący wśród swoich pacjentów osobę z cukrzycą lub chorobą układu krążenia otrzymuje z NFZ trzykrotnie wyższą stawkę. Rocznie - zamiast 96, prawie 290 złotych. Warunek jest jeden: musi regularnie monitorować stan jego zdrowia. Okazuje się, że więcej niż co druga z porad polegała tylko na przedłużeniu recepty lub nie miała żadnego związku z chorobą przewlekłą.
Źródło: Radio Białystok
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?