MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Podbudowana Jaga

kw
Dwa remisy z ligowymi słabeuszami postawiły Jagę pod ścianą i punktów trzeba teraz szukać na wyjazdach. Jutro żółto-czerwonych czeka bój „za sześć punktów".

Dwa remisy z ligowymi słabeuszami postawiły Jagę pod ścianą i punktów trzeba teraz szukać na wyjazdach. Jutro żółto-czerwonych czeka bój „za sześć punktów". W końcowym rozrachunku może się liczyć bezpośredni bilans z beniaminkiem i nawet remis nie byłby najgorszym rezultatem.
Na szczęście w białostockim obozie jest weselej, niż kilka dni temu. Skończyło się odliczanie meczów bez wygranej i strzelonej bramki, a czołowe lokaty znów są o krok.
– Bardzo potrzebne było nam to zwycięstwo, w szatni od razu widać, że atmosfera jest lepsza – mówi bramkarz Maciej Zając, który udanie zastąpił kontuzjowanego Adama Piekutowskiego. – Szczerze mówiąc dobrze, że do bramki wszedłem teraz, kiedy byłem jeszcze w rytmie meczowym po sparingach. Dużo gorzej wyglądałoby to pod koniec rundy. A tak, mogę ciągnąć za Adama ten wózek razem z kolegami – dodaje białostocki golkiper.
Zająca nie podłamał wpuszczony w Radomiu gol.
– Na początku pomyślałem: no to ładnie zadebiutowałem. Ale szybko zrozumiałem, że Radomiak wykorzystał sprzyjający mu wiatr, ale i tak jesteśmy lepsi i na pewno nie przegramy. Sprawdziło się, w drugiej połowie liczyliśmy się już tylko my – opowiada Zając.
Bardzo uradowany ze strzelonego gola był Remigiusz Sobociński.
– Myślę, że podbuduje mnie on psychicznie. Nareszcie zmazaliśmy plamę z Nowego Miasta Lubawskiego i teraz powinno być lepiej. Czy wolę grać w ataku, niż w pomocy? Występuję tam, gdzie ustawia mnie trener, ale na pewno lepiej czuję się z przodu – dodaje.
Czekające białostoczan dwa ciężkie mecze wyjazdowe wcale nie muszą być trudniejsze od dotychczasowych. Rywale mogą prezentować się inaczej.
– Śląsk i Piast to drużyny, które chcą coś osiągnąć i nie będą grały zmasowaną defensywą. To będzie szansa dla nas – uważa białostocki bramkarz.
Radomianie w niedzielę nie przebierali w środkach i zobaczyli trzy żółte kartki. Na szczęście feralna passa groźnych kontuzji tym razem żółto-czerwonych ominęła. Wielu graczy jest trochę poobijanych, ale nie są to groźne urazy i trener Adam Nawałka będzie miał do dyspozycji całą, zwycięską kadrę z Radomia.
Wczoraj jagiellończycy mieli wolne. Przeszli tylko odnowę biologiczną, a wieczór spędzili w kinie. Dziś wszyscy będą myśleć już tylko o jutrzejszym meczu ze Śląskiem.

WYNIK 22 KOLEJKI
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Szczakowianka Jaworzno 1:0 (0:0).
Bramki: 1:0 - Buśkiewicz (90). Czerwona kartka: Ławecki (35, Szczakowianka).

TABELA
1. ŁKS 20 37 32:14

2. Widzew 20 37 35:18

3. JAGIELLONIA 20 35 32:16

4. KSZO 20 35 30:26

5. Śląsk 20 35 22:19

6. Zawisza 20 31 23:15

7. Zagłębie 20 28 24:21

8. Heko 20 25 20:17

9. Górnik 20 25 25:28

10. Świt 20 24 20:26

11. Radomiak 20 23 23:30

12. Lechia 20 23 21:29

13. Szczakowianka 20 23 22:37

14. Piast 20 32 23:21

15. Ruch 20 26 23:22

16.

Podbeskidzie 20 20 25:29

17. Polonia 20 14 15:31

18. Drwęca 20 12 17:33

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto