Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plan wykonany

ag
Postawa Pronar-ZETO w pierwszym secie nie wróżyła najlepiej przed kolejnymi partiami. Zawodniczki Czesława Tobolskiego popełniały proste błędy, przede wszystkim w odbiorze i ataku.

Postawa Pronar-ZETO w pierwszym secie nie wróżyła najlepiej przed kolejnymi partiami. Zawodniczki Czesława Tobolskiego popełniały proste błędy, przede wszystkim w odbiorze i ataku. Warszawianki szybko uzyskały znaczną przewagę, wygrywając ostatecznie 25:20.
– Daliśmy sobie narzucić ich styl gry. Dziewczyny wyglądały na lekko zdeprymowane. Staraliśmy się nadgonić, jednak rywalki w tej części meczu nie pozwoliły nam na zbyt wiele – mówi Wojciech Piotrowski, menedżer Pronar-ZETO.

O to chodziło

Na szczęście białostoczanki na szczęście szybko otrząsnęły się z dominacji gospodyń. W kolejnych dwóch setach po zaciętej walce wygrywały 25:23. Porażki odebrały warszawiankom ochotę do gry. W ostatniej odsłonie przyjezdne zdeklasowały rywalki, zwyciężając 25:16.
– To była nareszcie nasza siatkówka. Na szczególne słowa uznania zasłużyła Joanna Szeszko, która była nie do zatrzymania dla AWF – mówi Piotrowski.
W decydującej walce o I ligę Podlasianki zmierzą się ze zwycięzcą rywalizacji w grupie czwartej. Po czterech spotkaniach MKS Andrychów remisuje 2:2 z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Ostatni mecz tej pary zostanie rozegrany 18 marca w Andrychowie.

Już spokojni

– Nareszcie będziemy mogli odpocząć. Wszyscy jesteśmy zmęczeni rozgrywkami ligowymi. Całe szczęście, że wolny czas spędzać będziemy ciągle jako drugoligowcy – mówi Artur Sakowicz, trener WSAP.
W pierwszym spotkaniu białostoczanki przegrały w Olsztynie 2:3.
– Obie ekipy grały zrywami. Zabrakło stabilizacji formy i dokładności. Po jednym dobrym secie, nadchodził kryzys – ocenia Sakowicz.
Dużo lepiej wyglądał już wczorajszy mecz. Podlasianki w każdym secie były drużyną lepszą. Spory wpływ na ich postawę miało pojawienie się w składzie Katarzyny Piwko i Marty Sianko. W najsilniejszym składzie przyjezdne nie dały olsztyniankom żadnych szans.

WYNIKI II RUNDY PLAY OFF
O pierwsze miejsce: AWF Warszawa – Pronar-ZETO AZS Białystok 1:3 (25:20, 23:25, 23:25, 16:25). Widzów: 50.
AWF: A. Jurska, Ołtarzewska, Słodownik, Gajewska, Łukasiewicz, Łebkowska, Ojrzanowska (libero) oraz Litwiniuk, Dąbrowska, Czubek, B. Jurska.
Pronar-ZETO: Tobiś, Kulik, Gosko, Sachmacińska, Szeszko, Kalinowska, Mróz (libero) oraz Pałkiewicz, Piekarska.
Stan rywalizacji: 1:3. Awans: Pronar-ZETO.

O trzecie miejsce (dwumecz): Politechnika Radom – Czarni Węgrów 2:3. Czarni zajęli trzecie miejsce.

O siódme miejsce: Warmiss Olsztyn – WSAP AZS Białystok 3:2 (22:25, 25:20, 16:25, 25:18, 15:9). Widzów: 100.
Warmiss: Hirniak, Borkułak, Sztyburska, Miłocka, Tumiłowicz, Wujastyk, Zapadka (libero) oraz Andrzejczuk.
WSAP: Zakrzewska, Szulborska, Olesiuk, Korol, Sasimowicz, Iwaniuk, Sobolewska (libero) oraz Dąbrowska, Karpińska, Bartoszuk.

Warmiss – WSAP 0:3 (23:25, 23:25, 20:25). Widzów: 100.
Warmiss: Hirniak, Borkułak, Sztyburska, Miłocka, Tumiłowicz, Wujastyk, Zapadka (libero) oraz Andrzejczuk.
WSAP: Zakrzewska, Szulborska, Piwko, Sianko, Sasimowicz, Iwaniuk, Sobolewska (libero) oraz Dąbrowska, Korol, Olesiuk, Karpińska, Bartoszuk.
Stan rywalizacji: 1:3. WSAP utrzymał się w II lidze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto