Smak dzieciństwa dzisiejszych 30-latków to niekoniecznie gumy Turbo, Irysy i lody Calypso. Zostawmy smaki PRL-u w PRL-u - w końcu dzieci w latach 90. i na początku XXI wieku miały o wiele większy wybór przysmaków. Mimo, że sporo z nich można kupić i dziś, nie brakuje takich, których... brakuje. Czasem to producenci zrezygnowali z ich dalszej produkcji, a czasem uznali, że Polska nie jest dla nich dobrym rynkiem zbytu. Tymczasem wciąż wielu z nas samo zdjęcie opakowania przypomina ten wyjątkowy smak... Sprawdźcie sami!
Z Gwiazdami - Magdalena Ogórek - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
z
zgri
Te lizaki są w Rabacie w Oświęcimiu także nie siejcie fermentu i nie p........e!
g
gość
"Tych przysmaków już nie znajdziesz w sklepach!"
Nieprawda. W sklepie B1 w Bielsku-Białej kupisz na wagę
K
Krynia
Żadne wspomnienia...cukierki z tytułowego zdjęcia do dziś można kupić, przynajmniej w Zielonej Górze??
G
Gość
Zapraszam do Wrocławia na ul.Ruska 46-robią takie cuda na miejscu ,można zobaczyć jak powstają od początku
R
Roman
W galerii sam syf, niezdatny do spożycia, w większości produkowane przez były blok wschodni podróby zachodnich produktów w czasach dzikiego kapitalizmu. I hasełko w galerii gimby nie znajo.... dzisiejsi 30-latkowie to właśnie gimby. A szyszki to się w domu robiło w latach 80-tych z preparowanego ryżu i karmelu... także średnio tu pasują. Na tytułowej fotce cukierki inspirpwane lizakami również z lat 80, a właściwie nawet powojennych popularne teraz w manufakturach.... Ech.... gimby pisali artykuła....