– Mecz kontrolny zagraliśmy trochę na siłę. Mieliśmy dopiero piąte zajęcia na sali, ale rywale bardzo chcieli się z nami zmierzyć, więc się zgodziliśmy. Energa dysponowała ośmioma zawodnikami. W ich kadrze znaleźli się doświadczeni siatkarze, którzy mają za sobą występy w ekstraklasie. Zwyciężyliśmy w pierwszym secie. Później dałem pograć wszystkim zawodnikom. Nie zależało nam na wyniku. Mamy całkiem nowy zespół, więc musimy się zgrywać. Po tym sparingu mam już pierwszy obraz możliwości drużyny – mówi Aleksandrowicz.
Grający szkoleniowiec Pronaru w Redzie ma do dyspozycji 13 siatkarzy. Jest wśród nich przyjmujący PZU AZS Olsztyn Maciej Alancewicz. 24-letni zawodnik od 2004 roku związany był z zespołem z ekstraklasy. W sezonie 2004/2005 był podstawowym graczem olsztyńskiej ekipy. Później leczył kontuzję i zmienia klub. Wszystko wskazuje na to, że dołączy do hajnowskiego pierwszoligowca. – Zaprezentował się bardzo dobrze. Widać, że trenował z najlepszymi. Dało się zauważyć, że miał kontuzję, bo oszczędzał rękę podczas ataków, ale szybko dojdzie do formy. Dysponuje dobrym przyjęciem i na pewno nam się przyda – ocenia Aleksandrowicz.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?