1 września wchodzi w życie nowa lista leków refundowanych, czyli tych, do których dopłaca nam NFZ. Ministerstwo Zdrowia ogłasza kolejny sukces, tymczasem pacjenci protestują. Niektóre leki podrożeją nawet o kilkaset złotych.
Takie zmiany czekają głównie pacjentów po transplantacji, którzy muszą przyjmować leki zapobiegające odrzuceniu przeszczepionego narządu. Dla tych osób to już trzecia w tym roku podwyżka lekarstw ratujących ich życie.
- Za leki, które wcześniej kosztowały 3 zł 20 gr, od września trzeba będzie zapłacić już ok. 2,5 tys. zł za opakowanie (Valcyte tabl. - red.). Inne, które też kosztowały 3,20 - będą kosztowały 55 zł (CellCept - red.), cena kolejnego preparatu zmieni się z 91 zł na 366 zł (Myfortic - red.) - mówi Tomasz Samborski, pacjent łódzkiego szpitala i przedstawiciel ruchu na rzecz pacjentów „My przed/po transplantacji”.
Za swoje leki, które wystarczą mu na niewiele ponad miesiąc, w sierpniu zapłacił kilkaset złotych. We wrześniu wyda już tysiąc złotych.
- Nikt nas wcześniej nie informuje o zmianach, a każdy pacjent ma różną sytuację. Jedni mogą pracować i zarabiać, inni nie, więc nie każdego stać na taki wydatek - dodaje Tomasz Samborski.
Ministerstwo proponuje pacjentom tańsze zamienniki - leki generyczne, które - zdaniem urzędników - są bezpieczniejsze. Pacjenci odpowiadają, że lekarze nie są przekonani do zamienników.
- Niektóre ośrodki transplantacyjne próbowały wprowadzić te preparaty po ich pojawieniu się, natomiast skutki były różne. Wielu chorych nie tolerowało tych leków i dalsze leczenie musiało przebiegać na bazie poprzednich, oryginalnych leków, już wtedy bardzo drogich. Zmiana leków dla osoby po transplantacji może być zagrożeniem życia, może spowodować odrzut przeszczepionego narządu - mówi przedstawiciel ruchu na rzecz pacjentów po przeszczepach.
Dlatego 8 września osoby takie będą protestować przed Ministerstwem Zdrowia. Data jest nieprzypadkowa - tego dnia w resorcie będą wręczane nagrody osobom zasłużonym dla polskiej transplantologii.
Ale są też dobre zmiany na liście. Od września dzieci będą mogły być leczone m.in. innowacyjnymi lekami w programie lekowym: leczenie choroby Leśniowskiego-Crohna. Z kolei pacjenci od 12. roku życia w programie leczenia stwardnienia rozsianego będą mieli do leczenia fumaran dimetylu, peginterferon beta 1a oraz teryflunomid.
Refundacją ma być objęty lek Imbruvica w ramach nowego programu w leczeniu chorych na przewlekłą białaczkę limfocytową. W ramach nowego programu refundowany będzie także lek Pixuvri stosowany w leczeniu chłoniaków złośliwych.
NOWA LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH OD WRZEŚNIA 2017 ROKU:
NOWA LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH 2017 |
Ministerstwo Zdrowia podaje, że od września pacjenci będą płacić mniej za 366 leków (od 1 grosza do 123,45 zł), a więcej za 286 preparatów (od 1 grosza do 510,30 zł). Do refundacji dodano 89 produktów leczniczych (68 w ramach listy aptecznej, 11 w ramach katalogu chemioterapii oraz 10 w ramach programów lekowych). Do listy leków refundowanych dołączony jest także wykaz bezpłatnych leków dla seniorów. Lista ta została rozszerzona z 1.489 do 1.530 preparatów, m.in. o leki stosowane w chorobie Parkinsona. |
ZOBACZ TEŻ: Wojciech Maksymowicz, były minister zdrowia: "Pieniądz nie idzie za pacjentem"
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?