Białostocka prokuratura wnioskuje, by rodzice dziecka zostali skazani na 3 i 4 miesiące wiezienia w zawieszeniu na trzy lata.
Chodzi o wydarzenia z początku 2010. W mroźny dzień para białostoczan wraz ze swoim 11-miesięcznym synkiem wybrała się na 12-godzinny spacer. Późnym wieczorem, przed sklepem monopolowym, zauważyła ich policja.
Okazało się, że oboje byli pijani, a dziecko było przemoczone, lekko ubrane i głodne. Jak powiedziała Radiu Białystok szefowa prokuratury rejonowej Białystok-Północ Katarzyna Pietrzyka "Zdaniem biegłego, takie warunki mogły spowodować u dziecka hipotermię, odmrożenia, śpiączkę a nawet śmierć".
Nieodpowiedzialnym rodzicom prokuratura postawiła zarzut narażenia synka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Sprawą zajął się też sąd rodzinny, który pozbawił rodziców władzy rodzicielskiej, a dziecko trafiło do domu dziecka.
Źródło: Radio Białystok
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Napisz!
Wiesz coś więcej napisz
Poinforuj nas o swojej imprezie
Dodaj za darmo swoją firmę do naszej bazy
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?