MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Najazd gwiazd

sk
W pierwszym etapie podopieczni trenera Jacka Wesołowskiego pokonali trzecioligowy zespół Zjednoczeni Rychwał 3:0. Później mieli mniej szczęścia. Trafili na naszpikowaną gwiazdami ekipę z Olsztyna.

W pierwszym etapie podopieczni trenera Jacka Wesołowskiego pokonali trzecioligowy zespół Zjednoczeni Rychwał 3:0. Później mieli mniej szczęścia. Trafili na naszpikowaną gwiazdami ekipę z Olsztyna. Gorzej miał tylko beniaminek I ligi Bzura Ozorków, która zmierzy się z mistrzem kraju Skrą Bełchatów.

Zabraknie tylko Zagumnego

PZU AZS jest zaliczany do grona faworytów ekstraklasy. Do Hajnówki przywiezie prawie wszystkie swoje gwiazdy. Kibice będą mogli podziwiać akcje byłych i obecnych reprezentantów Polski: Piotra Gruszki, Wojciecha Grzyba, Pawła Papke, Marcina Nowaka, Michała Bąkiewicza. Zabraknie jedynie Pawła Zagumnego, który podczas sparingów kadry z Chinami przed wyjazdem na mistrzostwa Europy do Rzymu zderzył się z Sebastianem Świderskim. Rozgrywający doznał złamania paliczka palca wskazującego oraz dwóch złamań kości śródręcza prawej ręki i przechodzi rehabilitację.
Hajnowianie staną więc przed arcytrudnym zadaniem. Podlasianie nie mieli udanego początku sezonu. Na inaugurację przegrali po słabym występie ze Skrą II Bełchatów 0:3. - Nie mamy za dużego pola manewru. Olsztyn wystąpi w najsilniejszym składzie. Nam z kadry wypadło trzech graczy, którzy stanowili o obliczu zespołu lub mieli być jego wzmocnieniem. Krzysiek Hajbowicz już wznowił treningi. Będzie gotowy do gry za 2-3 tygodnie. Grzegorz Szumielewicz w Warszawie przechodzi ostatnie badania, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie poddany operacji i jego przerwa potrwa 6-8 tygodni. Maciek Wesołowski skończył już rehabilitację. Wróci do treningów najwcześniej za 14 dni - mówi trener Wesołowski.

Faworyt z Olsztyna

Podlasianie w pierwszym meczu sezonu z rezerwami Skry zaprezentowali fatalną zagrywkę i jeszcze gorszy odbiór. Być może świadomość występu przeciwko wicemistrzowi kraju zmobilizuje ich dodatkowo. - Cały czas zwracamy uwagę na te elementy. Pracujemy nad tym. Jeśli chodzi o odbiór to mamy problem. Szumielewicz miał nas wzmocnić na przyjęciu. Brakuje nam też podstawowego atakującego - Hajbowicza - tłumaczy opiekun Podlasian.
Trener Wesołowski przed spotkaniem z ekipą z Olsztyna jest realistą. - Największą frajdę będą mieli kibice. Zobaczą w akcji tylu znanych siatkarzy. Postaramy się pokazać z dobrej strony. Zagramy na tyle, na ile nas stać. Olsztyn jest zdecydowanym faworytem i każdy inny wynik niż ich zwycięstwo 3:0 będzie niespodzianką - kończy szkoleniowiec OSiR.
Początek meczu OSiR Hajnówka - PZU AZS Olsztyn o godz. 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto