"Pszczółka" pierwszy raz zaprezentowała się białostockim kibicom w sezonie 2007/2008 podczas meczu z Widzewem Łódź. Od razu przyniosła klubowi z Podlasia szczęście, gdyż Jagiellonia wygrała wówczas 2:1.
- Wychodząc na mecz, zawsze przybijamy "piątkę" pszczółce. Jest to sympatyczny symbol, wizytówka naszego klubu - mówił o klubowej maskotce pomocnik "Jagi" Łukasz Tymiński. - "Pszczółka" rozluźnia atmosferę na trybunach. Zachęca kibiców do zabawy, bo nie zawsze na trybunach dzieje się dobrze - ocenia zadania maskotki Tomasz Zahorski.
Klubowe maskotki - dobry duch stadionów (WIDEO)
"Pszczółka" jest aktywna także podczas akcji charytatywnych. W ubiegłych latach wraz z kibicami Jagiellonii odwiedziła najmłodszych pacjentów w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, wręczając im paczki świąteczno-noworoczne. Rodzice wraz z dziećmi pozowali do zdjęć z maskotką "Jagi", a maluchy z zaciekawieniem przypatrywały się żółto-czerwonemu stworkowi i korzystały z okazji dotknięcia jej, przełamując strach przed wielkim "bąkiem".
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?