Marzec. Personaliów ciąg dalszy. Nasz prezydent prezydentem Euroregionu Pomerania

Ciąg dalszy spraw personalnych, bo jakoś tak się złożyło, że było ich w tym roku bardzo dużo. W marcu powrócił na łamy radny Mirosław Skórka (PiS), który na wniosek posła Czesława Hoca został zawieszony w prawach członka partii za przyjęcie funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej. Radny Skórka cierpliwie odczekał 3 miesiące, ale kiedy znikąd nie było reakcji, złożył oświadczenie, w którym bez pardonu oskarżył posła o bezpodstawne zarzuty i wypychanie go poza struktury PiS-u, tak jak kiedyś to zrobił z Pawłem Michalakiem i Marcinem Sychowskim. Uznał, że poseł, przygotowując sobie przedpole do wyborów parlamentarnych, pozbywa się ewentualnej konkurencji. Że może być coś na rzeczy, pokazały wypadki w kolejnych miesiącach. Wokół radnego trwała cisza. Kiedy w końcu poprosił posłankę Jolantę Szczypińską zastępcę rzecznika dyscyplinarnego partii) o interwencję, ta usunęła go z listy znajomych na fejsbuku.

Na liście kandydatów PiS-u do sejmu w naszym okręgu na miejscu 2. znalazł się Paweł Szefernaker ze Szczecina. Ostatecznie jesienią, niedoczekawszy się jakiejkolwiek reakcji na swoje skargi, radny zrezygnował z członkostwa w PiS-ie. W marcu wyjaśniła się też przyszłość Andrzeja Jakubowskiego, byłego marszałka województwa zachodniopomorskiego. Mimo różnych spekulacji, nie dostał w mieście żadnej posady, więc zrezygnował z funkcji radnego i wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej i zatrudnił się jako wiceburmistrz podkołobrzeskiego Gościna. Mandat radnego po Jakubowskim objął były szef młodzieżówki PO Jakub Kowalik, a wieceprzewodniczącą RM została Barbara Grygorcewicz.

W marcu prezydent Piotr Jedliński został wybrany na prezydenta polskiej części Euroregionu Pomerania, który powołały 25 lat temu nadbałtyckie województwa z Polski, Danii, Szwecji i Niemiec.

Z niepolitycznych wydarzeń: Stocznia Filmowców urządziła premierę filmu dokumentalnego pt. 750 lat kobiet prezentującego historię powojennego miasta oczami 10. koszalinianek. Małgorzata Hołub zdobyła srebny medal w biegu na 400 m na halowych mistrzostwach Polski i zakwalifikowała się do kadry na halowe mistrzostwa Europy. Odbył się pierwszy konkurs pn. Babcia w dechę, który wygrała Krystyna Gnacińska. Pierwszy dzień wiosny 1000 koszalinian przywitało kolorowym biegiem. Bardzo fajna inicjatywa.